Poniższy fragment pochodzi z artykułu i-DCzy możesz mi opowiedzieć, o co chodzi w projekcie „ Fuck My Online Persona" ?
Projekt dotyczy pewnej dziewczyny, przedstawicielki generacji Y, w której codziennym życiu obecna jest pogoń za indywidualnością i cyfryzacja. I jeszcze kompresja czasu, w tym sensie, że dziś wszystko dzieje się tak szybko. A w szczególności chodzi o umawianie się na randki online i offline, i o to, jakie to ma znaczenie wobec naszych oczekiwań dotyczących pierwszej randki i kolejnych spotkań.
Projekt dotyczy pewnej dziewczyny, przedstawicielki generacji Y, w której codziennym życiu obecna jest pogoń za indywidualnością i cyfryzacja. I jeszcze kompresja czasu, w tym sensie, że dziś wszystko dzieje się tak szybko. A w szczególności chodzi o umawianie się na randki online i offline, i o to, jakie to ma znaczenie wobec naszych oczekiwań dotyczących pierwszej randki i kolejnych spotkań.
Reklama
Czy bohaterka twojego projektu to ty?
Tak, jestem totalnie zafascynowana Tinderem i właściwie przeprowadziłam badanie na samej sobie. Projekt bazuje na kombinacji wielu, ale jednak moich doświadczeń.
Tak, jestem totalnie zafascynowana Tinderem i właściwie przeprowadziłam badanie na samej sobie. Projekt bazuje na kombinacji wielu, ale jednak moich doświadczeń.
Jesteśmy też na Facebooku, polub nasz fanpage i-D Polska
A czy my sobie tej samotności nie wmawiamy?
Przez kontakty offline i online jesteśmy wszędzie ze sobą połączeni, ale jednocześnie od czasu do czasu pojawia się uczucie, że wcale tak nie jest. Nieustannie widzimy, gdzie każdy jest i co robi, i myślę, że właśnie to wywołuje uczucie osamotnienia. Cały czas mamy poczucie, że powinniśmy gdzieś być i w czymś uczestniczyć, a tak naprawdę czasami trzeba dla swojego dobra odpocząć od tego. Ale właśnie wtedy pojawia się to niewygodne uczucie, że powinno się być z innymi ludźmi, choć to wcale nie jest konieczne.Czy twoim zdaniem ten temat jest pomijany?
Nie, myślę, że dużo się o tym mówi.
Przez kontakty offline i online jesteśmy wszędzie ze sobą połączeni, ale jednocześnie od czasu do czasu pojawia się uczucie, że wcale tak nie jest. Nieustannie widzimy, gdzie każdy jest i co robi, i myślę, że właśnie to wywołuje uczucie osamotnienia. Cały czas mamy poczucie, że powinniśmy gdzieś być i w czymś uczestniczyć, a tak naprawdę czasami trzeba dla swojego dobra odpocząć od tego. Ale właśnie wtedy pojawia się to niewygodne uczucie, że powinno się być z innymi ludźmi, choć to wcale nie jest konieczne.Czy twoim zdaniem ten temat jest pomijany?
Nie, myślę, że dużo się o tym mówi.