Artykuł pierwotnie ukazał się na Creators
Zdejmij z konia siodło, uzdę, strzemiona i wszystkie inne akcesoria stworzone z myślą o jeźdźcu, a zobaczysz, jak zwierzę z powrotem odzyskuje swój majestat i dumę. Nie należy jednak wierzyć pozorom – mimo nimbu powagi, który wokół siebie roztaczają, rumaki są w rzeczywistości prawdziwymi diwami i na widok obiektywu zaczynają się wdzięczyć niczym rasowe gwiazdy filmowe. Wszystko wskazuje na to, że konie mają dużą słabość do artystycznej fotografii.
Videos by VICE
Andrius Burba i jego kolektyw fotograficzny Underlook wpadli w 2016 roku na oryginalny pomysł robienia zwierzętom zdjęć „od dołu”. Pierwszymi modelami były koty, gibkie i eleganckie ssaki, dzięki którym projekt szybko stał się internetowym hitem. Zainspirowało to twórców do stworzenia kolejnych portretów i po psach oraz królikach nadszedł czas na konie. Ostatnie przedsięwzięcie kolektywu zatytułowano Under-Horse (dosł. Pod-Koniem) i stanowi ono serię fotografii uwieczniających dostojną sylwetkę rumaków.
Polub fanpage VICE Polska i bądź na bieżąco
Podczas sesji zdjęciowej każdy koń był wprowadzany na przezroczyste, grube szkło zamontowane nad trzymetrową dziurą wykopaną specjalnie po to, aby artysta miał gdzie się rozłożyć ze swoim sprzętem. Warto nadmienić, że każdy z modeli ważył około 600 kilogramów. Aby zapewnić im bezstresowe i komfortowe warunki pracy, Burba dostosował plan zdjęciowych do ich potrzeb. „Aby uprzyjemnić koniom pozowanie, stworzyłem specjalne gumowe podkowy, dzięki którym ich kopyta nie wydawały nieprzyjemnego dźwięku na szkle” – powiedział w wywiadzie dla Creators.
Dwumiesięczne przedsięwzięcie zaowocowało serią zachwycających, zabawnych i eleganckich zdjęć. Poniżej możesz też obejrzeć film ukazujący kulisy powstawania cyklu końskich portretów.
Więcej prac Andriusa Burby i Underlook znajdziesz na ich stronie internetowej.
Wszystkie zdjęcia dzięki uprzejmości artysty.








Tłumaczenie: Zuzanna Krasowska
More
From VICE
-
Screenshot: Remedy Entertainment -
Screenshot: HypeTrain Digital -
Gel -
Credit: Rob Dobi via Getty Images