Podglądacz z PKP pochwycony

Po przeczytaniu tego tekstu nieprzyjemna czynność, jaką jest oddawanie moczu w PKP stanie się jeszcze mniej ciekawą perspektywą. Już nigdy więcej nie odlejesz się w spokoju, bez uprzedniego sprawdzenia, czy przypadkiem nikt Cie nie nagrywa. 

Zgodnie z treścią aktu oskarżenia pomysłowy i przedsiębiorczy pan Marek Z. przez 4 miesiące “utrwalał wizerunek nagich osób bez ich zgody”, przy pomocy kamery przyklejonej do deski klozetowej. Jeśli od czerwca 2012 do września 2012 któraś z was szanowne panie podróżowała pociągiem relacji Ustka – Katowice, to jest szansa, że należy do bogatej kolekcji pana Z. 

Mimo intensywnego googlowania nie dokopaliśmy się do “the best of PKP piss”. . Sąd we Wrocławiu dotarł do jednej pasażerki, ale materiał wciąż nie ukazał sie na ich oficjalnym profilu na vimeo.

Za swój guerilla porno projekt panu Markowi grozi 5 lat więzienia i 0 szacunku wśród współwięźniów. Z niecierpliwością będziemy śledzili, czy pojawią sie w internecie filmiki ze scenami, kiedy będzie schylał się po mydło.

Zobacz też:

Niech kobiety kochają kobiety
Co nas kręci co nas podnieca?