Reklama
Piszemy nie tylko o seksie. Polub fanpage VICE Polska, żeby być z nami na bieżąco
Mój były chciał się wynieść (obecnie wynajmuję stosunkowo sporą kawalerkę z niebanalnie zgrzybiałymi ścianami i „kochającym zwierzęta" właścicielem, który przez kilka lat pozwalał szopom praczom mieszkać w dachu), ale wiedział, że zarabia dużo więcej niż ja. Został więc ze mną, by dać mi czas by uzbierać na przeprowadzkę.AdeleSPALIŚMY W KORYTARZUSpędziłam z chłopakiem kilka tygodni śpiąc na materacu w korytarzu. Mieszkaliśmy w malutkim mieszkaniu przy terenach kolejowych – 23 metry kwadratowe ze wspólną łazienką. Dawny budynek z pokojami dla przejezdnych przekształcono w „tanie" miejskie mieszkalnictwo – gniazdko dla artystów i hipsterów. Mieszkaliśmy tu we dwójkę, więc ścisk był spory. Były myszy i setki milionów karaluchów. Cóż, dopiero studiowałam, było tanio, a widok był oszałamiający.
Reklama
Reklama