Jakiś miesiąc temu wkręciłem się w Draw Something. To taka kalamburowa gierka na iPhone'a gdzie razem z ziomkami rysujemy, a później zgadujemy czym jest to co inni nabazgrali. Niestety, tak jak każda gra na iPhona, szybko się zestarzała i wszyscy o niej zapomnieli. Zapał do gry wrócił w momencie kiedy przestałem rysować sugerowane tematy i zacząłem malować gołe laski. Narysowałem tego tysiące, wybrałem kilka, enjoy.
Reklama