I to nie byle jakiego. Rożek ma dwa metry wysokości, kształtem i formą przypomina prawdziwego loda, a kosztuje dwa tysiące złotych. Pięciu entuzjastów spędzania czasu w niecodzienny sposób postanowiło zabrać taką atrapę na wycieczkę. Z lodem jeździli tramwajem do momentu aż wpadli w ręce bohaterskich stróżów prawa.Atrapa trafiła do właściciela, a kreatywnym rabusiom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.Zobacz też:Gietykieta - lepiej zostać w domuKobiety kochają nastoletnich skejterów