FYI.

This story is over 5 years old.

Wideo z internetu, które musisz zobaczyć

Nowy numer Pussy Riot "CHAIKA" jest wymierzony przeciwko rosyjskiemu prokuratorowi generalnemu

Dave Sitek wyprodukował protest song, w którym rosyjskie buntowniczki sprzeciwiają się działalności Jurija Czajki.

Pod koniec 2015 roku, ceniony antykorupcyjny aktywista i dokumentalista Aleksiej Nawalny opublikował film, w którym na jaw wyszły powiązania pomiędzy rodziną rosyjskiego prokuratora generalnego Jurija Czajki, a kryminalistą o nazwisku Tsapoka. Głos w tej sprawie, w postaci protest songu, zabrały także Pussy Riot - naczelne rosyjskie rebeliantki.

Kawałek zatytułowany "CHAIKA" został wyprodukowany przez Dave'a Sitka, znanego głównie z grupy TV on the Radio. Pussy Riot, jak na buntowniczki przystało, nie szczędzą słów krytyki w stronę rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości. Oczywiście, w satyrycznej oprawie. W klipie do piosenki, grupa ubrana w urzędnicze stroje (dodajmy, że nadzwyczaj seksowne…), torturuje kilku więźniów z zakrytymi twarzami. W międzyczasie dziewczyny wykonują także abstrakcyjną choreografię, złożoną głównie z wymachiwania rękami. A wszystko to na terenie jednego z zimnych i mrocznych więzień. W teledysku nie mogło zabraknąć także scen ze złotym chlebem, który od lat uchodzi za symbol korupcji.

W oficjalnym oświadczeniu grupy czytamy: "Natychmiastowe dochodzenie przeciwko prokuratorowi generalnemu Czajce i jego rodzinie, jak również przeciwko urzędnikom na najwyższych szczeblach w jego biurze. Mamy nadzieję, że teledysk CHAIKA pomoże przekonać ludzi, że nie możemy żyć w kraju, w którym najważniejszy urzędnik prawa jest zarówno najjaśniejszym symbolem korupcji i przestępczości. Wierzymy, że osoby z całego świata pomogą nam sprawić, by Rosja stała się krajem, w którym ludzie tacy jak Czajka nie mają prawa egzystować".

Obejrzyjcie wideo i przeczytajcie nasz wywiad z Nadią z Pussy Riot.