Na nadchodzącym, trzecim długogrającym albumie, zatytułowanym "Meliora", szwedzki fenomen okultystycznego rocka, Ghost, nareszcie serwuje nam obiecywany od dawna przebłysk, po kultowym singlu "Elizabeth" i niezwykle chwytliwym satanistycznym debiucie - "Opus Eponymous". Bezimienne upiory oraz trzecia inkarnacja Papa Emeritusa wniosły do albumu sporo naprawdę imponującej czarnej magii, niewymuszonego, wybuchowego hard rocka, progresywy rodem z lat 70 i popu lat 60, czyniąc album naprawdę ciekawym. Trzeba też zauważyć, że rozpływająca się, organiczna kompozycja to album z krwi i kości, a nie zbiór kawałków. Chryste! Tu jest nawet solo na organach!Meliora to album, który zdecydowanie był zespołowi potrzebny i który pozwoli wreszcie zapomnieć o przehajpowanym Infestissumam i umieścić go tam, gdzie jego miejsce - w koszu. Materiał wychodzi nakładem Loma Vista Recordings. A teraz zanurzcie się w blasku chwały poniżej:
Reklama