Niech o dziedzictwie Prince'a świadczy fakt, że w sprawie jego śmierci zabrał głos nawet Barack Obama. Przypomnijmy, że muzyk został znaleziony martwy w domowym studiu nagraniowym w Paisley Park w Minnesocie.W oświadczeniu wydanym na Facebooku, Obama nazwał Prince'a "kreatywną ikoną", dodając "Michelle i ja łączymy się z fanami na całym świecie, którzy przeżywają niespodziewaną śmierć Prince'a. Niewielu jest artystów, który mieli tak wyraźny wpływ na brzmienie i charakter muzyki popularnej lub którzy dotknęli tak wielu ludzi swoim talentem. Jako jeden z najbardziej obdarzonych muzyków na świecie, Prince robił to wszystko. Funk. R&B. Rock and roll. Był wirtuozem, instrumentalistą, znakomitym liderem zespołu i magnetyzującym wykonawcą."Silne dusze ustalają reguły" - powiedział kiedyś Prince i żadna osobowość nie była silniejsza, mocniejsza i bardziej kreatywna. Nasze myśli i modlitwy są z rodziną, zespołem i wszystkimi, którzy go kochali."Niech spoczywa w purpurze.