FYI.

This story is over 5 years old.

Holy Shit

Rihanna i Mike Will Made-It przypominają, że nic nie trwa wiecznie w singlu "Nothing is Promised"

Możecie umrzeć w każdej minucie, więc bawcie się i korzystajcie z życia!
Emma Garland
London, GB

Ostatnimi czasy Rihanna nie może narzekać. Nie żeby kiedyś było inaczej, bowiem już sam fakt, że codziennie budzi się będąc Riri musi być fantastyczny. Barbadoska wypoczywa ostatnio na rodzinnej wyspie i jak widać bawi się w najlepsze. Opanowała nawet technikę spadania z dmuchanego łabędzia bez szkody dla kieliszka wina. Szanujemy. Do sieci trafił niedawno także nowy numer wokalistki. Produkcja Mike Will Made-It to odrzut z sesji nagraniowej do "ANTI".

Zapowiedź "Nothing Is Promised" widzieliśmy już na Instagramie wokalistki w 2014 roku. Wielu obiecuje nam różne rzeczy (Frank, ciągle czekamy!!!!!!), ale koniec końców ich nie dostajemy. Tym razem jest jednak inaczej.

Przechodząc do sedna, nowy banger duetu przypomina nam o tym, że życie to cud, należy skupiać się na pozytywnych momentach bowiem nie znacie dnia ani godziny. Nic nie trwa wiecznie. Poza tym, Rihanna śpiewa, że zamiast faceta, przytuliłaby trochę forsy.

Piosenka znajdzie się na nadchodzącym albumie Mike'a Will Made-It, "Ranson 2". Już teraz możecie ją sprawdzić na Apple Music: