W miarę, jak wtorkowy wieczór zmieniał się w środę rano i coraz jaśniej było widać, że wszystkie przedwyborcze przewidywania były błędne, a do świata zaczęły docierać trzy krótkie słowa „Prezydent Donald Trump”, nikt nie był w cięższym szoku, niż ludzie zgromadzeni w nowojorskim Javits Center.
Zebrali się, by, jak sądzili, świętować zwycięstwo Hillary Clinton ‒ symboliczne przełamanie szklanego sufitu w amerykańskiej polityce. Zamiast tego w drzazgi poszło wszystko inne: sondaże, prognozy, serca i przeciążone serwery obsługujące stronę internetową kanadyjskiego urzędu imigracyjnego.
Videos by VICE
Wiele jeszcze zostanie napisane o tych wyborach, które stanowią największy wstrząs we współczesnej historii polityki USA. Jednak w środę w Nowym Jorku i wielu innych miejscach czuło się przede wszystkim żal i konsternację. Jason Bergman uchwycił te uczucia na zdjęciach z Javits Center, gdzie spodziewana koronacja przerodziła się w stypę.
Oto co miała do powiedzenia Ginny Robinson, 76-latka z San Diego:
„Jedno ci powiem: Hillary zawsze będzie wierzyć w dobro, które przekazujemy dalej. Wciąż będziemy mieć jej oddanie i wiarę w przyszłość. Dziś się nam nie powiodło, ale kiedyś jeszcze zwyciężymy”.
Więcej zdjęć z Javits Center znajdziesz poniżej: