FYI.

This story is over 5 years old.

Znalezione w sieci

Queen są wkurzeni, że Donald Trump wykorzystał "We Are The Champions" i my to rozumiemy

Ojej.

Kadr via CNN

Na wypadek gdybyście nie wiedzieli, informujemy że w Stanach Zjednoczonych trwa właśnie Konwencja Partii Republikańskiej i oprócz afery z plagiatem przemowy Michelle Obamy przez żonę Donalda Trumpa, kandydat na prezydenta postanowił zadbać o to, by nie był to jedyny gorący temat tego wydarzenia. Polityk wykorzystał utwór "We Are the Champions" z repertuaru Queen. Bez aprobaty samych zainteresowanych. Wiecie, to fantastyczna piosenka nadająca się do świętowania nawet najmniejszego osiągnięcia w życiu, ale użycie jej przez prawicowego dupka to niezwykła zniewaga dla lidera grupy, nieżyjącego już Freddie Mercury'ego, który swoją drogą był najbardziej popularnym gejem w rockowym światku. Ups.

Queen podzielili się swoją refleksją na temat całego zajścia na Twitterze.

An unauthorised use at the Republican Convention against our wishes - Queen

— Queen (@QueenWillRock) July 19, 2016

To już kolejne muzyczne faux pas polityka w tej kampanii. Panie Trump, to już najwyższa pora, by znaleźć sobie nowy (zaakceptowany również przez autorów) hymn w wyścigu o fotel prezydenta.