FYI.

This story is over 5 years old.

Seks

Mężczyźni mówią, jak wyobrażają sobie kobiece orgazmy

„Gdy kobieta ma orgazm, w jej głowie gra muzyka techno. Jeśli nie ma techno, od razu wiadomo, że udaje”
Wszystkie zdjęcia Nenad Vujanovic

Artykuł pierwotnie ukazał się na VICE Serbia

Jako kobieta mogę potwierdzić, że orgazm to absolutnie fantastyczna sprawa, ale nie ma też o co robić afery. Jednak na przestrzeni wieków kobieca seksualność była tak tłumiona i karana, że nasze orgazmy doczekały się niezliczonych teorii i definicji, układanych zawsze przez mężczyzn. Dla przykładu Freud wysunął hipotezę, że młode kobiety doświadczają „orgazmów łechtaczkowych", a gdy dojrzeją, przechodzą na wyższy poziom „orgazmów pochwowych".

Reklama

Ostatnie badania wykazują to, co oczywiste: kobiety mogą szczytować na niezliczone sposoby i z różną intensywnością, a wiek nie ma z tym nic wspólnego. Łechtaczkowe, pochwowe, oba na raz, albo gdy jeden wiedzie do drugiego ‒ wszystkie orgazmy są dobre. Chciałam się przekonać, czy dzisiejsi mężczyźni orientują się w tej kwestii lepiej niż ich dziadkowie. Dlatego wyszłam na ulicę i zapytałam kilku z nich, co w ich wyobrażeniu czuje kobieta, gdy dochodzi.

Milan, 22 lata

Wszystkie zdjęcia Nenad Vujanovic

Wydaje mi się, że kobiecy orgazm jest w gruncie rzeczy taki sam jak męski. Czujesz ten przypływ ciepła i pewności. U kobiet pewnie może to trwać dłużej niż w naszym przypadku. Ogólnie rzecz biorąc, mężczyźni tracą zainteresowanie seksem, gdy tylko dojdą. Moim zdaniem, gdy kobieta szczytuje, czuje, że ma osobę, z którą uprawia seks, na własność, że należy ona tylko do niej.

Jovan, 21 lat

Gdy kobieta ma orgazm, w jej głowie gra muzyka techno. Nie ma nic innego ‒ tylko techno i wszechświat. Wpada w trans, podróżuje w miejsca, których ja nigdy nie zobaczę. Jeśli nie ma techno, od razu wiadomo, że udaje. Do orgazmu nie dochodzi w ciele kobiety ani w jakiejś części jej ciała ‒ ona opuszcza swoje ciało podczas orgazmu.

Nikola, 22 lata

Orgazm u kobiety w 100 procentach odbywa się w głowie. Myślę, że to trochę tak, jakby się jechało na kolejce górskiej ‒ może być cudownie i ekscytująco, ale może też być koszmarnie, zależy od danej chwili i tego, kto z tobą jest. Czytałem gdzieś, że to, co doprowadza dziewczynę do orgazmu, zależy od jej znaku zodiaku. Na przykład kobiety spod znaku Raka są bardziej emocjonalne, a Panny mają zdecydowane wyobrażenia na temat gry wstępnej. Podobno bardzo ważne są zależności między Słońcem a Uranem ‒ jeśli znajdują się w tym samym kwadrancie, kobieta preferuje nieco ostrzejsze akcje. Tak czy inaczej, wydaje mi się, że jeśli facet uprawia seks z dziewczyną i chce, żeby doszła, powinien znać jej znak zodiaku.

Reklama

Strahinja, 20 lat, Bogdan, 20 lat i Jovan, 20 lat

Strahinja: Gdy kobieta szczytuje, jej umysł trafia do Disneylandu. Myślę, że ona czuje, jakby do orgazmu dochodziło w ciałach nas obojga, tylko nie jest do końca pewna, w czyim ciele właśnie się znajduje. Moim zdaniem ważniejsze, żeby to ona doszła niż ja. Jeśli będzie miała orgazm, później opowie o tym swoim przyjaciółkom, a one swoim i tak dalej.


Nie tylko o seksie. Polub fanpage VICE Polska i bądź z nami na bieżąco


Bogdan: Poznasz, czy dziewczyna doszła, po tym, że ma gęsią skórkę i wywraca oczy tak, że widzisz tylko białka. Może cię podrapać tak, że będziesz to czuł jeszcze przez tydzień, ale jestem gotów na takie konsekwencje. Dla mnie to bardzo ważne, żeby dziewczyna miała orgazm, zwłaszcza gdy jestem w związku. Gdy oboje dojdziecie, pojawi się wzajemna wdzięczność. Możecie potem nawet przybić sobie piątkę.

Jovan: O orgazmach nie gadam z nikim oprócz mojej dziewczyny.

Matija, 24 lata

Prawdę mówiąc, nie myślałem o tym zbyt wiele. Kobiety szczytują dłużej, więc dla nich ma to pewnie większe znaczenie niż dla nas. Czują orgazm całym swoim ciałem, choć nie jestem pewien, jak to rozpoznać ‒ u każdej dziewczyny wygląda to inaczej. Chciałbym wiedzieć, co dzieje się w jej głowie, bo byłoby mi o wiele łatwiej. Może przypomina to trochę erupcję wulkanu?

Marko, 29 lat

Jeśli kochasz osobę, z którą jesteś, doznania są zupełnie inne, niż gdy jest to przygoda na jedną noc. Jeśli to tylko raz, kobieta będzie skupiona na swojej satysfakcji i na tym, żeby otrzymać wystarczająco dużo przyjemności. Gdy naprawdę cię kocha, będzie chciała, żebyś ty też dobrze się bawił. Jeśli nie jest usatysfakcjonowana, to tak jakbyście w ogóle nie uprawiali miłości. Wydaje mi się, że u kobiety prawdziwy orgazm opiera się na bliskości i zjednoczeniu. Wiem za to na pewno, że to, co pokazują nam w filmach ‒ kobiety przymykające oczy i przygryzające wargi ‒ wcale nie oznacza, że kobieta doszła.

Reklama

Stefan, 25 lat

Myślę, że gdy kobieta ma orgazm, cały świat wokół niej traci znaczenie. Jedyne co wtedy czuje, to ty wewnątrz niej. Poza tym tylko ciemność i cisza. Czas przestaje istnieć, każdy dotyk trwa wiecznie. Uczucia są tak intensywne, że jej mózg się przegrzewa, a jej świadomość sięga wszechświata. Twoja i jej energia są tak wymieszane, że zapomina nawet, jak ma na imię. Tak to sobie wyobrażam.


Więcej na VICE: