FYI.

This story is over 5 years old.

Sport

Imieniny Janusza

Dziś zaczynają się prawie miesięczne imieniny Janusza, VIPy w dłoń, blaza w kieszeń i oglądać. Zawsze przecież można kibicować hipsterskiemu Iranowi, czy Japonii

Możecie mi zarzucić, że siedzę w piłce nożnej, jak Jerzy Engel w social media, ale w życiu puściłem więcej kuponów, niż wypaliliście lolków słuchając rapu, więc trochę tych meczów widziałem.

Wiem, że wielu jest takich, którzy nie proszą szefa o urlop na czas Mistrzostw Świata (a nie dostając wolnego, zwalniają się z roboty). Zdaję sobie sprawę, że można się nie interesować, nie śledzić, nie angażować się emocjonalnie.

Reklama

Ale z drugiej strony, niezwykle trudno (o ile to możliwe) wypisać się ze strumienia informacji, który wraz ze zbliżającym się turniejem przybierał formę górskiej, wzburzonej rzeki, która podmywała poczucie zdrowego rozsądku. "Razem tworzymy przyszłość" (widać właśnie jak nam poszło, zwłaszcza na Ukrainie).  Pamiętacie przecież deklinowanie "Euro" przez wszystko, co można sprzedać, wódkę kibica, biało-czerwone pasztety, chleb w kształcie piłki.

Te wspomnienia mogą wywołać reakcje alergiczne na piłkę, racja.

Ponad to, ci wrażliwsi społecznie oburzać się mogą na gigantyczne koszty budowy stadionów, że lepiej na edukacje, zdrowie (wiadomo, zdrowie najważniejsze), czy małe dzieci. Nie mam nic przeciwko zdrowiu i dzieciom, ale od 1930 tak jakoś się przyjęło, że w turnieju wyłania się na cztery lata najlepszą drużynę globu. Padło na Brazylię. I tam ludzie też się wkurzają, wychodzą na ulice protestować, podczas gdy jakiś ichniejszy Kiszczak gazuje ich i zamyka.

Ale Brazylijczycy i tak mają lepiej od nas, protestują, ale mogą wygrać puchar. A my ani nie protestowaliśmy, ani nie mieliśmy szans na wygraną.

Te mistrzostwa będą radosnym świętem piłki nożnej, na które trzeba było czekać naprawdę długo, w końcu bez udziału naszej reprezentacji, bez opuszczania wstydliwie wzroku widząc zagranicznego turystę w autobusie (cztery lata temu w RPA niby nie było naszych, ale zamiast nich wkurwiały wuwuzele).

Reklama

Dajcie się porwać i włączcie się w zmagania o puchar świata (a także o dotrwanie do transmisji o trzeciej w nocy i krótkiego kaca). Bo, jak dwa lata temu, nie uciekniecie przed piłką nożną, nie da się z tego wypisać, nawet PornHub w polecanych wyświetla same produkcje "soccer mom".

Chłopaki pijcie piwo i usprawiedliwiajcie wszystko "ale osiemnastka mistrzostwa". Dziewczyny wysyłajcie fotki cycków pomalowanych w barwy narodowe ulubionej drużyny (czyli tej, gdzie gra jakiś przystojniak) na adres mistrzostwa@viceland.pl, czekają atrakcyjne nagrody, ode mnie pewne typy bukmacherskie od 1/8 finału, naczelny też rzuci coś od siebie.

FAJKI I PROCENTY NIE BĘDĄ JUŻ TAKIE FAJNE

FESTIWALOWICZ ZROBIONY W POLSCE

CYWILIZOWANY ŚWIAT