FYI.

This story is over 5 years old.

420

Zjedliśmy wyborną, zaprawianą ziołem kolację w domu Huntera S. Thompsona

Pojechaliśmy do Aspen w Kolorado, by spędzić czas w posiadłości legendarnego pisarza i zjeść razem z innymi entuzjastami marihuany kolację naszprycowaną ziołem

Artykuł pierwotnie ukazał się na MUNCHIES

Reporter MUNCHIES David Bienenstock udał się do Aspen w Kolorado, aby wziąć udział w seminarium prawniczym zorganizowanym przez Krajową Organizację ds. Reformy Prawa w Zakresie Marihuany (National Organization for the Reform of Marijuana Laws; NORML), czyli najstarszą i największą amerykańską grupę walczącą o legalizację marihuany. A ponieważ nieżyjący już Hunter S. Thompson był jednym z pierwszych i najbardziej konsekwentnych zwolenników NORML, pomyśleliśmy, że nie istnieje lepszy sposób uhonorowania pamięci pisarza (oraz legalności marihuany w Kolorado) niż urządzenie małej imprezy na Owl Farm, domu autora w Woody Creek, który on sam często nazywał „ufortyfikowanym kompleksem mieszkalnym”. Postanowiliśmy więc połączyć znakomite zioło z wysokiej klasy kuchnią.

Reklama

Tylko ciekawe historie. Polub fanpage VICE Polska i bądź z nami na bieżąco


Zorganizowanie tego wymagało zgody od Anity Thompson, wdowy po Hunterze S. Thompsonie, która wciąż mieszka na Owl Farm i zarządza dziedzictwem literackim zmarłego męża. Następnie, aby poradzić sobie z kulinarnym i naukowym wyzwaniem, jakim było przygotowywanie naprawdę pysznego, wielodaniowego marihuanowego obiadu, nawiązaliśmy współpracę z szefem kuchni Chrisem Lanterem z Cache Cache, popularnej restauracji w Aspen, oraz ekspertką od infuzji konopnych Tamar Wise, byłą szefową działu naukowego w największej na świecie firmie zajmującej się produkcją żywności z dodatkiem marihuany.

W sumie stworzyliśmy cztery oleje z czterech różnych szczepów zioła, które następnie wykorzystaliśmy w czterech daniach (trzech obiadowych i jednym deserze), a do tego skręciliśmy jointy z każdej z odmian. Wszystko to zostało podane wyselekcjonowanej grupie smakoszy, w tym założycielowi NORML i bliskiemu przyjacielowi Huntera S. Thompsona, czyli Keithowi Stroupowi – naszemu gościowi honorowemu.

A teraz, bez dalszej zwłoki: Buy the ticket, take the ride…


Więcej na VICE: