Podczas naszej rozmowy z HIFI, Czarny zapewniał, że kiedy pojawi klip do “Ostatniego momentu”, to “wjedzie na pełnej”. No i nie rzucał słów na wiatr, ponieważ obraz do piosenki, jedynego utworu w którym pojawił się muzyczny gość (Marysia Starosta), to po prostu ekstraklasa. Widzimy w nim historię młodej pary, będącej w najlepszym okresie swojego związku, kiedy wszystko wydaje się bajką, a poza ukochaną osobą nie istnieje żaden inny świat. Niestety ta krótka chwila słodkiej utopii szybko przemija, ciągnąc za sobą niezwykle gorzkie konsekwencje. A wszystko podane w iście filmowej formie. Klasa panowie! Koniecznie zobaczcie go powyżej.