FYI.

This story is over 5 years old.

Technologia

Mamy kod zwycięzców

Może piłka nożna nie jest naszą najmocniejszą stroną, ale w kodowaniu jesteśmy mistrzami świata

Źródło: lickr.com/ajmexico

„Pracowałem po 10 godzin dziennie przez 40 dni, by to osiągnąć” powiedział Tomasz Żurkowski, obecnie pracujący dla Google członek trzyosobowej drużyny Need for C, która wczoraj zdobyła złoto w Helsinkach podczas pierwszych Mistrzostw Świata w Kodowaniu.

W składzie zwycięskiej drużyny znaleźli się także: jego brat Piotr Żurkowski, student 3 roku na Poznańskiej Politechnice oraz Wojciech Jaśkowski, zajmujący na tej uczelni stanowisko asystenta.

Reklama

Organizatorem Mistrzostw „Hello World Open” była firma komputerowa Supercell. W zawodach wzieło udział ponad 2,5 tysiąca zespołów (ok. 40 tys. osób) z 90 krajów świata. Każda z drużyn miała za zadanie stworzyć program, który sam w jak najszybszym czasie pokona autem trasę wirtualnego wyścigu samochodowego.

Jeden z organizatorów imprezy, Ville Valtonen opowiedział o jej celach: „Zależy nam, by stworzyć nowe pokolenie superbohaterów kodowania. Chcemy, by ta profesja stała się bardziej atrakcyjna dla młodych. Obecnie dzieci w wieku 6 lat marzą, by kiedyś być księżniczkami, astronautami lub strażakami. Jeżeli kiedyś na pytanie kim chcesz zostać w przyszłości? Któreś odpowie: chce kodować… to wtedy będzie nasz sukces”.

Na ostatnich zakrętach „polska reprezentacja” pokonała m.in. załogę z Brazylii (srebro) i Finlandii (brąz). Tym samym Need for C zgarnęło nagrodę 5 tys. euro… oraz pamiątkowe topory, sprezentowane przez jednego ze sponsorów, fińską firmę Fiskars.

Niech nam żyją królowie kodowania!

MASZYNA TAKA JAK MY

DROGA MLECZNA W ŚWIETLE JARZENIÓWEK

BURZA W TECHNICE POKLATKOWEJ, POKÓJ Z CZEKOLADY I TĘCZOWE LAMBORGHINI