Biil Drummond, mat. pras.
Festiwalowe lato w pełni - czasu pomiędzy jednym a kolejnym wyjazdem wystarcza jedynie na przepakowanie plecaka. W tym natłoku muzycznych bodźców, żar emocji podsycili dodatkowo organizatorzy Unsound Festival, ujawniając kolejnych artystów, którzy wystąpią w Krakowie od 8 do 15 października. Wśród nich przewidywana przez niektórych legenda popu lat 90., czyli Bill Drummond z grupy The KLF - tym razem jednak w nieco innej roli. Muzyk zaprezentuje film "Imagine Waking Up Tomorrow And All Music Has Disappeared" oraz wygłosi wykład. Następnie wcieli się również w rolę… pucybuta (tak! to nie żart!). Drummond w 2025 roku skończy 72 lata i do tego czasu ma zamiar wypucować tysiąc par butów. Najwyższa pora zacząć!Nie zapominajmy, że tegoroczna edycja Unsoundu będzie jubileuszową, piętnastą. Z tej okazji na festiwalu zobaczymy grono artystów, których śmiało można nazwać przyjaciółmi Unsoundu - wśród nich Ben Frost (w nowym projekcie z United Visual Artists), Laurel Halo (z nową, genialną płytą) i dobrze znana krakowskiej publiczności Holly Herndon. Swoją premierę na Unsoundzie będzie miał również projekt Dominicka Fernowa (Prurient/Vatican Shadow) pod nazwą Rainforest Spiritual Enslavement, zgłębiający mroczne przestrzenie rytmicznego ambientu. Nie lada gratką będzie też występ artysty niezwykle rzadko pojawiającego się na scenie - Eleh, a także niedoszłego Stonesa - Mike'a Coopera.Klubowe wydanie Unsoundu, tradycyjnie zlokalizowane w salach Hotelu Forum, przyniesie nam sety Jubilee, Bliss Signal, DJ Haram, a także Octo Octy i Tzusinga. Wystąpi również Still z berlińskiej oficyny PAN, a parkiet na dobre rozgrzeje reprezentant portugalskiej wytwórni Principe - Dlycox. Polskę będą natomiast godnie reprezentować między innymi Lutto Lento, zespół Księżyc oraz towarzyszący koncertowi Johna Gibsona niezwykle utalentowani perkusiści Miłosz Pękala i Humbert Zemler.Więcej informacji oraz pełny skład ogłoszonych artystów na www.unsound.pl
Reklama