Wojna i konie w obiektywie Alexa Majoliego

Artykuł pierwotnie ukazał się na VICE Italy

Andante to wystawa składająca się z 250 fotografii wykonanych podczas 20-letniej kariery włoskiego fotografa wojennego Alexa Majoliego. Jeszcze niedawno można było ją obejrzeć w Muzeum Sztuki w Rawennie w ramach festiwalu Fotografia Europea 2018, który miał miejsce w Reggio nell’Emilia (północne Włochy).

Videos by VICE

Fotograf spędził większość lat 90. na dokumentowaniu wojny w Kosowie, a po dołączeniu w 2001 roku do prestiżowej agencji fotograficznej Magnum, pojechał robić zdjęcia wojnie w Iraku oraz Afganistanie. Jednak jego prace nie skupiały się jedynie na konfliktach. W 1994 roku, w ramach swojego projektu Leros, fotograf uchwycił zamknięcie renomowanego szpitala psychiatrycznego na greckiej wyspie o tej samej nazwie.


By być z nami na bieżąco: polub nas, obserwuj i koniecznie zaznacz w ustawieniach „Obserwuj najpierw”


Jak mówi Majoli, poprzez swoje fotografie chce zamazać granicę między rzeczywistością a fikcją. Za pomocą odpowiednich kątów oraz wykadrowania pragnie sprawić, żeby widzowie nie mogli uwierzyć, że to, co widzą, jest rzeczywiste. „Wszystko, co zobaczyłem przez całe moje życie, ma wpływ na to, jak pochodzę do mojej pracy” – wyjaśnia Majoli. „Myślę, że Andante to odzwierciedla”.

Poniżej możesz zobaczyć więcej zdjęć z wystawy Andante Alexa Majoliego.

„Ranny żołnierz”, Kosowo, 1999.
„Dziecko w Santeiro”, Roque Santeiro, Brazylia, 1999.
„Arabska wiosna”, Tunis, Tunezja, 2011.
„Biurko Kaddafiego”, Trypolis, Libia, 2011.
„Scena #0435”, Republika Konga, 2013.
„Scena #1888”, Orlean, Francja, 2017. Joanna d’Arc.
„Scena #3959”, Brazylia, 2014.
„Brazylia, Serra de Santana”, 1995.
Program wystawy.

Więcej na VICE: