​Zobacz, co cię czeka w parku rozrywki Harry’ego Pottera za 400 zł od osoby

FYI.

This story is over 5 years old.

podróże

​Zobacz, co cię czeka w parku rozrywki Harry’ego Pottera za 400 zł od osoby

Odwróciłem się po raz ostatni, żeby dobrze zapamiętać to miejsce i mym oczom ukazał się obraz nastolatka w koszuli KoRn, który akurat wymiotował do pojemnika na śmieci

Galeria pierwotnie ukazała się na VICE US

Czarodziejski Świat Harry'ego Pottera to wiernie odwzorowana replika Hogwartu, która znajduje się w Universal Studios w Hollywood. Budowa inwestycji trwała dwa i pół roku, a jej koszty szacuje się na prawie 2 miliardy złotych ( 500 milionów dolarów).

Ostatnia powieść Harry'ego Pottera opublikowano w 2007 r., ale imperium, które stworzyła J.K Rowling, nie przestało się rozrastać. Powstały adaptacje filmowe kolejnych części, strona internetowa Pottermore, spin-off pt. „ Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" (w tym roku na ekrany kin wchodzi jego ekranizacja) czy sztuka teatralna „Harry Potter i Przeklęte Dziecko". Dlaczego więc nie wybudować parku rozrywki?

Reklama

Bilety na otwarcie parku 7 kwietnia postanowiło nabyć tak dużo ludzi, że Universal musiał tymczasowo wstrzymać ich internetową sprzedaż, co nigdy wcześniej nie przydarzyło się firmie. Ja przybyłem na miejsce w niedzielę, dwa dni po oficjalnym otwarciu, ale park był w dalszym ciągu nabity gośćmi, chociaż bilety nie należały do najtańszych (ponad 400 zł od osoby). Fani magii w różnym wieku paradowali w długich szatach i czarodziejskich kapeluszach, podczas zwiedzania ponad 24 tysięcy metrów kwadratowych. Na terenie parku znajdują się m.in. rekonstrukcje Sklepu z Różdżkami Ollivandera, Pubu pod Trzema Młotami i masa innych miejsc znanych z kart książek. W trakcie zwiedzania o mało nie zostałem rozjechany skuterem przez kobietę, która wyglądała jak wypisz, wymaluj profesor Minerva McGonagall. Jej rydwan został przyozdobiony lalkami Zgredka i Hedwigi.

Reszta fanów poświęciła cały dzień na zachwycanie się bardzo kunsztownym projektem parku oraz szukaniem szczegółów, które tylko potęgują klimat miejsca, jak np. głos Jęczącej Marty w łazienkach, sztuczne ptasie odchody pod Sowią Pocztą, czy ramy z ruszającymi się obrazami.

Hokus pokus, czary mary, polub nasz nowy fanpage VICE Polska

Universal zasługuje na pochwały, ponieważ miejsce naprawdę robi wrażenie. Nawet personel okazał się zróżnicowany do tego stopnia, że rzadko kiedy widziałem jednego pracownika więcej, niż raz. Byłem też świadkiem dwóch półgodzinnych występów muzycznych na głównym placu i tam też za każdym razem występowali inni ludzie.

Po ośmiu godzinach zwiedzania zacząłem dostawać zawrotu głowy i doszedłem do wniosku, że to koniec na dziś. Po wyjściu zastanawiałem się, czy popularność miejsca zmaleje po otwarciu przez Disneya parku rozrywki w stylu Gwiezdnych Wojen. Odwróciłem się po raz ostatni, żeby dobrze zapamiętać miejsce i mym oczom ukazał się obraz nastolatka w koszuli KoRn, który akurat wymiotował do pojemnika na śmieci.

Reklama