Co sprawia, że całkowicie tracisz ochotę na seks?

Artykuł pierwotnie ukazał się na VICE Australia

To historia stara jak świat. Facet poznaje dziewczynę, ona zakochuje się w jego niewymyślnych dowcipach, spędzają razem czas, a potem koleś mówi: „Poczekaj, tylko po coś pójdę”. Dziewczyna myśli, że jak na prawdziwego dżentelmena przystało, szuka teraz prezerwatywy, żeby nie sprzedać jej czegoś wstydliwego, aż tu nagle on pojawia się z wibratorem w kształcie kolby kukurydzy i zalotnie szepcze: „Czy mogę ci to włożyć w tyłek?”.

W tym momencie wyrywasz się z przyjemnego stanu podniecenia – zupełnie, jakbyś właśnie zobaczyła swoich dziadków w akcji. Są rzeczy, które przekreślają jakąkolwiek szansę dalszego spółkowania. Zapytaliśmy ludzi, co wypchnęłoby ich z sypialni drugiej osoby.

Hej Chris. Co zabija twoją erekcję?
Obrzezane ptaki. Nie mają smaku i są nieapetyczne. No i do tego stanowi to okaleczanie narządów płciowych. Naprawdę myślisz, że dwudniowe dziecko ma wybór? Czy mogło powiedzieć: „Mamusiu, mamusiu, nie odcinaj mi napletka”?, Nie, nie mogło.

Jest to jednak bardziej higieniczne rozwiązanie.
Zgadzam się, ale wolę naturalne fiuty.

Czy kiedykolwiek miałeś do czynienia z obrzezanym penisem?
Tak, kilka razy. Spojrzałem w dół i pomyślałem sobie: „O mój Boże, tu nie ma skóry, co mam teraz zrobić?”. To zawsze były bardzo nudne numerki. Jeśli facet jest doskonały, ale ma obrzezanego penisa, muszę sporządzić w głowie listę jego wad i zalet. A brak napletka to spory minus.

Jesteś bezwzględny, Chris. Kutas to kutas.
Masz rację… Może dzisiaj się czegoś nauczyłem. Chyba muszę zacząć kierować się maksymą „Nieważne, jak wygląda, ważne, jak go używa”.

Hej, Betty. Co zabija w tobie wszelkie podniecenie?
Faceci, którzy używają swojej męskości, aby zdominować przestrzeń. W dwóch słowach: maczyzm i patriarchat.

Głęboka myśl.
Mówię o głośnym facecie w dużej grupie, który cały czas przeklina i bez przerwy chleje piwo.

Jak każdy Australijczyk, Betty.
Tak. Cholera.

Chyba nie lubisz być stroną uległą.
O nie, nie, nie. To zależy od sytuacji. Jeśli dochodzi do tego pomiędzy dorosłymi, którzy wyrazili na to zgodę, bywa to naprawę świetną zabawą. Sama czasem lubię być zdominowana.

Czy jest jeszcze coś, co sprawia, że ci się odechciewa seksu?
Tak, kiedy ludzie na siłę udają luzaków. To nieatrakcyjne.

Co zabija w tobie wszelkie podniecenie?
Ludzie, którzy wolno chodzą.

Czy dalej mówimy o seksie, Sean?
Tak.

W porządku, wolałam się upewnić.
Ktoś, kto nie ma energii, nie będzie w stanie dotrzymać mi kroku.

Czyli podnieca cię ADHD?
Jasne, czemu nie. Pragnę kogoś, kto będzie stymulował mój umysł.

Sam jednak nie wydajesz się jakoś szczególnie energiczny.
Mhm.

Co sprawia, że tracisz erekcję?
Cóż, uwielbiam seks. Świetny seks.

Dziękuję za informację, Ben.
Dlatego najbardziej zniechęca mnie, kiedy w łóżku partner w ogóle nie myśli o moich potrzebach i nie zwraca uwagi na to, co sprawia mi przyjemność. To bardzo ważne, żeby rozmawiać podczas seksu. O, i nie znoszę ludzi, którzy pierwsi dochodzą, a potem nie pozwalają mi zrobić tego samego. Jebać takie osoby.

Biedaczek. Często to ci się zdarza?
Czasami. To bardzo smutne, ponieważ wtedy strasznie bolą mnie jaja. Ale na szczęście spotykam się teraz z kimś, kto to szanuje: czeka na mnie i upewnia się, że dojdę. Wspólny orgazm to bardzo miłe uczucie.

Tak, ale jest czekanie i czekanie…
To prawda, nie zawsze jest fajnie.

Cześć, Emily. Co sprawia, że ci się odechciewa seksu?
Nie uważam za szczególnie atrakcyjnych ludzi, którzy jedzą mięso. Pewnie dlatego, że jestem weganką.

No to się zaczyna. Czy ktoś, kto non-stop pałaszuje tofu, jest seksowny?
Tak. Ale najbardziej kręcą mnie ludzie, którzy jedzą owoce.

Który owoc cię podnieca?
Mango jest całkiem seksowne. Albo durian.

Musiałam sprawdzić na wikiHow , jak się je to cholerstwo.
Tak, to dość dziwny owoc z Malezji. Nie sądzę, żeby dla wielu ludzi był on atrakcyjny, ponieważ ma zjebany zapach. Przypomina mieszankę gówna, cebuli i wymiocin. Ale zapewniam, to bardzo intensywny afrodyzjak.

VICE: Hej Claire, co zabija w tobie wszelkie podniecenie?
Claire: Homofobia. Osoby queer mają w życiu trudniej, ale homofobowie już nie. Homofobia to coś niezwykle powszechnego. Nieakceptowanie ludzi za to, kim są, łamie moje serce i sprawia, że odechciewa mi się seksu.

Dobra wiadomość jest taka, że Australia, gdzie mieszkasz, robi się coraz bardziej tolerancyjna. Cieszysz się z wyników ostatniego głosowania, gdzie większość ludzi opowiedziała się za małżeństwami jednopłciowymi?
Tak, to bardzo wyjątkowy moment dla osób queer w Australii. Jestem bardzo podekscytowana.

Nawet podniecona?
Może.

Nie jestem homofobem. Ani trochę. Czy cię podniecam?
Tak, zdecydowanie.

Fajnie.

Więcej na VICE: