Wybory 2015: Czarny HIFI

Iść czy nie iść – oto jest pytanie, które każdy z nas będzie sobie musiał zadać w niedzielny poranek. Niektórym w odpowiedzi pomoże kac, innym miłość do muskułów Mariana Kowalskiego. Pozostałym z was proponujemy szybki przewodnik, gdzie o wybory zapytaliśmy parę osób, które z różnych powodów zasłużyły na nasz szacunek.

VICE: Na kogo będziesz głosować w wyborach prezydenckich i dlaczego?
Czarny HIFI: Szczerze mówiąc, nie wiem jeszcze na 100%. Na pewno nie na Dudę, bo do narodowych socjalistów mi daleko i nie na Korwina, ponieważ tacy ludzie, niezależnie od swojego potencjału intelektualnego, nie nadają się do pełnienia funkcji publicznych. Nie zagłosuję też na Bronisława Komorowskiego, bo on nawet wygrać nie chce. Wiesz może jakie on ma poglądy? Bo ja nie. Jest dla mnie postacią tak samo anonimową, co cała ta grupka jednoprocentowych ludków. Gość nie robił nic przez pięć lat. Jest totalnie schowany. Komorowski ustawodawczo nie może wiele zrobić, ale może niesamowicie inspirować zmiany, inspirować ludzi. Ma dostęp do ministerstw, parlamentu, do mediów i nie robi z tym nic. Poważnie zastanawiam się nad Kukizem. Nie dlatego, że się z nim we wszystkim zgadzam, ale żeby dać sygnał, że nie akceptuję osób bez energii, chęci do pracy i wyjętych z innej rzeczywistości. Długo myślałem, żeby w ogóle nie głosować, ale tak po prostu nie można. Strach pomyśleć ile tracimy na tym, że połowa osób uprawnionych do głosowania olewa regularnie wybory.

Co myślisz o poziomie obecnej polityki w kraju i polskich politykach?
Strasznie brakuje mi w polskiej polityce pragmatyków. Ludzi, którzy nie traktują partyjnego szyku jako największej świętości. Nie oszukujmy się, to są w większości świetnie wykształceni ludzie, ale nie są stali w poglądach, nie są autentyczni, nie są konsekwentni. Polityka strasznie psuje. Jedyny moment, kiedy mogłem słuchać Giertycha, to gdy wycofał się z polityki. Nagle zaczął myśleć. Choć zaraz potem się chyba okazało, że chce dorabiać na szantażach literackich. Oglądam często amerykańską telewizję - kiedy mieszkałem w Londynie czytałem brytyjską prasę i częściej tam możesz się natknąć na komentarz konserwatywnego polityka, różniący się od większości w partii. Taki człowiek nie wylatuje potem z tej partii, ani nie tworzy własnej. Za dużo jest u nas radykalizacji. Różne opcje walczą zaciekle o in vitro, czy prawa homoseksualistów do ślubu czy posiadania dzieci. Tymczasem to nie są najistotniejsze problemy. Inna sprawa, że ludzie politykom też nie pomagają. Narzekają na opieszałość sądów, prokuratorów balujących z przestępcami i brutalną policję, ale jednocześnie chcą by ci sami ludzie zasądzali karę śmierci. Jak? Albo jak przy tych wyborach. Ze względu na zapisy w naszej konstytucji wybór prezydenta nie jest bardzo istotny, a media poświęcają na to turbo dużo czasu. Prywatnie wolałbym dostać więcej informacji o pracy parlamentu. My, Polacy, jeszcze sami nie rozumiemy tego systemu. Potrzebne nam wyważenie i opamiętanie. O wiele bardziej niż "zgoda", bo w demokracji zawsze ktoś nie będzie się na coś godził.

Kto Twoim zdaniem najbardziej się nie sprawdził/zbłaźnił podczas kampanii?
Pan Korwin-Mikke błaźni się cały czas. To jest typ licealnego mędrka, któremu jakimś cudem nie powinęła się jeszcze w życiu noga i wierzy w swą nieomylność. Jednocześnie jest bardzo błyskotliwy i dobrze rozumie, co jest zepsute w tym kraju. Sposób w jaki chce to naprawiać jest jednak nie do przyjęcia. Musisz umieć żyć z ludźmi jeśli chcesz coś osiągnąć. Zlatan Ibrahimovic i Mario Balotelli mają więcej pokory niż on. Korwin coś gada, ma to sens, a nagle wyjeżdża z jakąś totalną głupotą i opadają ci ręce.

Jakie masz plany na najbliższą niedzielę?
Idę rano do studia, potem jadę z córką na urodziny jej kolegi z klasy no i w międzyczasie pewnie zagłosuję. Nic specjalnego.

Czarny HIFI - producent muzyczny, realizator dźwięku. Przez lata związany był z zespołem HIFI Banda. Ma na koncie dwa autorskie, bardzo dobrze przyjęte wydawnictwa- "Niedopowiedzenia" oraz "Nokturny i demony".

Sprawdź też: