Mój tata naprawdę, ale to naprawdę uwielbia stare pociągi i parowozy. Gdyby wziąć moje uczucia do każdej osoby i rzeczy, na jakiej mi zależy i połączyć w jedną całość, dałoby to może 1/100 pasji, jaką mój tata odczuwa do lokomotyw. Jestem całkiem pewien, że fizycznie i umysłowo nie jest w stanie skupić się na czymkolwiek innym na dłużej niż kilka minut.
W związku z tym dzieciństwo upłynęło mi na siedzeniu w wagonach ciągniętych przez parowozy albo na oglądaniu parowozów, albo na słuchaniu o parowozach. Nie pamiętam, żebyśmy kiedykolwiek pojechali razem na wakacje, które nie obracałyby się wokół parowozów.
Videos by VICE
Gdyby tata musiał wybierać między mną a parowozem w jakimś pokręconym scenariuszu wyjętym z filmu „Wybór Sophie”, wydaje mi się, że wybrałby mnie, ale nie wątpię, że zawahałby się przynajmniej na kilka sekund. (Nie mam wyrzutów sumienia, że śmieszkuję sobie z taty w internecie, bo nie ma szans, żeby to przeczytał — przecież nie piszę o parowozach).
Taki stan rzeczy nie ogranicza się rzecz jasna do mojego taty i parowozów. Większość ojców po prostu taką ma naturę. Poznałem setki psychofanek płci męskiej w średnim wieku, które płoną podobną niepohamowaną pasją, ale przelewają ją w samochody, strzelby, znaczki, albo noże.
Ponieważ pornografia to coś, co dorośli faceci lubią, ten rodzaj mężczyzn występuje również w świecie porno.
Po raz pierwszy zauważyłem ich kilka lat temu przed wejściem na wydarzenie porno w Londynie. Zgromadzili się na końcu czerwonego dywanu z uporządkowanymi folderami pełnymi zdjęć, które przynieśli, by zapolować na autografy. Trochę jak ludzie, których widzisz na premierach filmów, tylko że ci goście zamiast fotosów i wycinków z kolorowych magazynów podstawiali kobietom do podpisu fotki, na których miały spermę na twarzy lub fiuta w ustach.
Najważniejsza data w kalendarzu superfana porno to AVN Adult Entertainment Expo, ogromne targi branży rozrywki dla dorosłych, które co roku odbywają się w Las Vegas. Według organizatorów przyciągają ponad 30 tys. osób, z czego około połowy to fani.
Podobnie jak na Comic-Con fani mogą kupić na stoiskach autografy i zdjęcia swoich ulubieńców. W odróżnieniu od Comic-Con niektóre gwiazdy za dodatkową opłatą pozwolą ci włożyć twarz między swoje piersi i zabulgotać.
Na tegoroczne targi, które miały miejsce w zeszłym tygodniu w Hard Rock Hotel, pojechałem, by porobić zdjęcia fanom. Według moich niepodpartych nauką wyliczeń, około 80 procent uczestników stanowili faceci w średnim wieku, którzy wyglądali, jakby komputer porównał ojców wszystkich moich znajomych i zmontował na jeden uśredniony model. 10 procent stanowili młodsi mężczyźni, którzy przywodzili na myśl tego kolegę w gimnazjum, który pokazał ci twoje pierwsze porno. Pozostałe 10 procent lądowało na skali gdzieś pomiędzy tymi dwoma punktami. (Zauważyłem też trzy kobiety, które, jak podejrzewam, też mogły być fankami).
Tak jak mój tata w rozmowie co chwila wrzuca odniesienia do formacji kołowych 2-8-0 lub Thomasa Brasseya mimo mojego pustego, zagubionego spojrzenia, wszyscy ludzie, z którymi rozmawiałem na AVN, nawiązywali do konkretnych dziewczyn z kamerek i producentów filmów porno — zupełnie, jakby to były najzwyklejsze i najpowszechniej znane tematy konwersacji na świecie.
„Jest dość tanio, modelki są w większości miłe, można się z nimi poznać” — mówi Nick Koontz, który wyznał, że szerzej znany jest jako KingNut345 — to jego nazwa użytkownika na portalu MyFreeCams.com. „To bardziej społeczność, może nawet wspólnota, a nie jakaś losowa stronka”.
Oto zdjęcia superfanów, aktorek, modelek, wykonawców i różnych przypadkowych osób, które zobaczyłem na tegorocznych targach AVN Adult Entertainment Expo:
By być z nami na bieżąco: polub nas, obserwuj i koniecznie zaznacz w ustawieniach „Obserwuj najpierw”. Jesteśmy też na Twitterze i Instagramie.
Artykuł pierwotnie ukazał się na VICE US
Więcej na VICE: