Fashion Week już dawno za nami, ale nie ma co płakać. Z nami możecie przeżyć tę imprezę raz jeszcze. Albo i totalnie po raz pierwszy, tak jak nasz osobisty przewodnik po łódzkim Expo. Zaprosiliśmy na wycieczkę do Łodzi naszego kolegę, Michała. Michał z modą wspólnego ma tyle, że trafiła mu się modelka jako partnerka życiowa. Gratulujemy. Ale na tym fascynacja tematem się kończy. Z akcesoriów wybiera najchętniej worek treningowy Arsenalu, który ceni sobie zdecydowanie bardziej, niż designerską torbę. Dostał od nas pełną dowolność decydowania o tym, co uważa za ciekawe i podążaliśmy jego krokami od Pressroomu, przez bazar w strefie Showroom i z wybiegu aż na backstage.
Reklama