FYI.

This story is over 5 years old.

Thump

Holenderski festiwal muzyczny stworzył mini Berghain, do którego nikt nie mógł wejść

Ci którzy nie weszli do środka, zostali sami z faktem, że nie wpuścili ich do klubu i ze swoimi niespełnionymi marzeniami. Chyba tak właśnie miało być.

Artykuł oryginalnie ukazał się na THUMP

Pobożni wielbiciele pożądanej mekki berlińskiego techno oferowali nam łapówki, by dostać się do środka Berghain, zaprojektowali symulatory, które naśladują jego niesławną politykę jak się tam dostać i publikowali niewyraźne wideo, dokumentując to co dzieje się za zamkniętymi drzwiami (zjawisko znane jest również jako berghrotica). Powstały nawet ilustrowane przewodniki jak wbić się do środka, nieilustrowane przewodniki jak dokonać niemożliwego oraz pełne profile tej miejscówki na wielu portalu, od Rolling Stone do The New York Times. To najsłynniejszy klub na świecie i są szanse, że słyszała o nim nawet twoja mama. Ta sama, która nienawidzi clubbingu.

Reklama

Co prowadzi do tej obsesji? Czemu przejmujemy się tak bardzo tym klubem, miejscem gdzie wielu z nas nie postawi nawet stopy? Oprócz światowej klasyki muzyki i wibracji przy wejściu, to właśnie koncepcja odrzucenia prawdopodobnie przyczyniła się do jego mistycznego uroku. Odrzucenie nie jest zabawne, ale bez niego nie byłoby ostatecznego zwycięstwa.

W zeszły weekend, 29 lipca - 1 sierpnia, organizatorzy Beyond Music Festival w Holandii postanowili zrobić sobie jaja z berlińskiego klubu, stawiając na terenie swojego wydarzenia model mini Berghaina. "Berghenk Experiecnce" działało bardzo prosto: stałeś w kolejce, by dostać się do środka, odmówiono ci wstępu, próbowałeś ponownie i tak w kółko. W środku namiotu do którego nie wpuszczono nikogo, grał DJ o ksywce Self. Dla tych którzy nie mogli posłuchać go na żywo, udostępnił rozmazane klipy ze swojego 12-godzinnego seta.

"Pora potrenować stanie w kolejce i umiejętności spaceru wstydu" - napisali organizatorzy na Facebooku o przeznaczeniu instalacji. "Zbudowaliśmy i upozorowaliśmy pewien klub w Berlinie na środku festiwalu, włączając w to płot, fasadę i trochę pretensjonalnego ciemnego techno". Załączyli także instrukcję, jak poruszać się po obiekcie:

1. Stań w kolejce
2. Niech odmówią ci wejścia
3. Stań w kolejne ponownie
4. Niech odmówią ci wejścia
5. Stań w kolejce ponownie
6. Niech odmówią ci wejścia
7. Stań w kolejce ponownie
8. Niech odmówią ci wejścia
9. Stać w kolejce ponownie

Jak w przypadku wielu legendarnych weekendów, które miały miejsce w środku Berghain, nie wiemy zbyt wiele na temat tego co działo się w Berghenk podczas ostatnich kilku dni. Na teraz, a może i już na zawsze, mamy tylko parę gównianych zdjęć i sporadyczne wideo. Ci którzy nie weszli do środka, zostali sami z faktem, że nie wpuścili ich do klubu i ze swoimi niespełnionymi marzeniami. Chyba tak właśnie miało być.