Allie Conti, tłumaczenie Ludwika Brózda
Ouija w rękach dziecka równa się pożar
To było jedno z tych nakrapianych słońcem, powolnych popołudni, gdy z łatwością możesz wyobrazić sobie seryjnych morderców, przyczajonych poza twoim polem widzenia między dębami lub przemierzających ulice swoimi pikapami