eksperyment
Zrobiłem sobie botoks u najgorzej ocenianego chirurga plastycznego w mieście
Czy po zabiegach u doktora, którego gabinet mieści się w sportowej torbie, będę mógł spojrzeć w lustro?
Łamałem głupie prawa na oczach policji, żeby zobaczyć, czy mnie aresztują
Chciałem sprawdzić, czy ktoś jeszcze bierze na poważnie przestarzałe przepisy, łamiąc jak najwięcej praw w ciągu jednego dnia — pod nosem policjantów
Ostrzygłem się u najgorzej ocenianego barbera w mieście
Trochę się zapuściłem, więc czas na strzyżenie. Redakcja zgodziła się pokryć koszt wizyty u barbera — pod warunkiem, że będzie najgorszy w mieście
Poznaj gościa, który przez rok jadł przeterminowane jedzenie i żyje
Rozpoczął eksperyment, gdy w czeluściach swej lodówki natrafił na karton 12-miesięcznego jogurtu. Potem w jego jadłospisie zagościło m.in. masło, z którego musiał zeskrobywać pleśń i sałata rzymska wycofana ze sprzedaży po epidemii zatruć E. coli
Poszedłem na kurs walki do najgorzej ocenianego trenera MMA
Mój nowy mistrz, mimo wielu fatalnych opinii, uczy mnie, jak się bronić — również przed hejterami
Przez miesiąc próbowałam zrobić z mojej pupy gwiazdę Instagrama
„Wyżej tyłka nie podskoczysz”? Jeszcze wam pokażę!
Wydziarałem się w najgorzej ocenianym salonie tatuażu
Czy złe oceny w internecie zawsze oznaczają beznadziejne usługi? Postanowiłem się przekonać... na własnej skórze!
Jak działa chiński „System Zaufania Społecznego”
Chiny testują plan, który ma skłonić ludzi do bycia lepszymi, wiarygodnymi obywatelami
Spróbowałem przekupić jak najwięcej osób w 5 dni
Postanowiłem sprawdzić, czy odrobina korupcji ułatwi mi życie — i jak bardzo?
Adoptowałem szczeniołaka i zabrałem go na spacer po mieście
Jak sama nazwa wskazuje szczeniołak to niemowlę wilkołaka. Postanowiłem dowiedzieć się, jak i dlaczego powstają szczeniołaki, a potem sprawdzić, jak zareagują na nie zwykli przechodnie
Wypiłam 150 margarit w 3 dni i to nie był najlepszy pomysł
Chociaż z drugiej strony był to chyba najlepszy pomysł w moim życiu
Naukowcy zbudowali raj dla kotów — w imię nauki, rzecz jasna
Badacze z Uniwersytetu Illinois przekształcili pustą stodołę w prawdziwy koci Eden, by testować antykoncepcję dla kotów w bardziej naturalnych warunkach