Munchies
Poznaj prawdziwego Króla Kebabu
Przyjeżdżasz do nowego miasta i odkrywasz, że nie dostaniesz w nim dobrego falafelu. Co robisz? Proste. Zakładasz własną knajpę i zostajesz Królem
Jak smakuje mamut
W 1951 roku nowojorski Klub Odkrywców urządził kolację, która przeszła do historii. Goście mogli skosztować mięsa mamuta sprzed 250 tysięcy lat
Jak zmienić mrożoną pizzę w prawdziwe wykwintne danie
Mrożona pizza sama w sobie jest niemal idealna, ale to nie znaczy, że nie można jej jeszcze poprawić. Wystarczy kilka prostych trików
Obsesja na punkcie pizzy
Od wiralowych filmów z pizzą, przez pizzę jako dzieło sztuki, po placki z 24-karatowym złotem — wgryź się z nami w kulturowy fenomen pizzy
„Nagi lunch” w porcie w Tangerze
Pojechaliśmy do Maroka, by przejść się śladami Williama S. Burroughsa
Jak wygląda trip po magicznych meksykańskich grzybach
Udajemy się do miasteczka San José del Pacífico w stanie Oaxaca, gdzie halucynogenne grzybki stanowią nieodłączną część miejscowej kultury i tradycji
Ryba, po której odpłyniesz
„Przybył po mnie anioł śmierci” – wspomina jedna z ofiar. Inny pechowiec po zjedzeniu halucynogennej ryby zaczął „widzieć” głosy ludzi i ćwierkanie ptaków
Oświadczyny z awokado: nowa moda, o którą nikt nie prosił
„Wasi naukowcy tak bardzo skupili się na tym, czy potrafią to zrobić, że nie zastanowili się nawet, czy w ogóle powinni”
Śpiewanie „Sto lat” to najbardziej dołująca część pracy kelnera
Do pełnego błazna brakuje mi tylko peruki i sztucznego nosa. I tak już porzuciłem ostatnie strzępy godności i dosłownie śpiewam w zamian za miskę strawy
Pytamy ludzi, co jedzą po bolesnym rozstaniu
Nic tak nie odwraca uwagi od negatywnych emocji, jak jedzenie. Uprzedzając pytania: tak, wino też się liczy
Zjadłem słynne śniadanie Huntera S. Thompsona i szybko tego pożałowałem
Dzisiaj mija 13 lat od śmierci Huntera S. Thompsona. Postanowiłem to uczcić, spożywając typowe śniadanie tego pisarza – tequilę, naleśniki, jajka, ciasto, bekon i koks
Jak dobrze się bawić na samotnej randce
Po co umawiać na krępującą pierwszą randkę i zastanawiać się, czy druga osoba nie jest świrem, skoro można samemu pójść do knajpy? Czy kolacja w pojedynkę nie może być romantyczna?