Ola Rusinek
Studenci ASP bronią legendarnego klubu przed władzami uczelni
Rektor miał im grozić pozwem, a kanclerz uczelni w miejscu klubu wolałby „sklep z pamiątkami”. Czy uda się rozwiązać ten kryzys?
Reklama
Rektor miał im grozić pozwem, a kanclerz uczelni w miejscu klubu wolałby „sklep z pamiątkami”. Czy uda się rozwiązać ten kryzys?