FYI.

This story is over 5 years old.

Kultura

​Kim jest „On”?

Podczas remontu jednej z warszawskich kamienic znaleziono w podłodze skrytkę z napisem „On". Spotkaliśmy się ze specjalistą, by poznać właściciela tajemniczej skrytki

Warszawa wciąż ma przed nami tajemnice — jedna z nich wyszła na jaw zupełnie przypadkowo, w trakcie remontu kamienicy przy ulicy Polnej. W podłodze w jednym z mieszkań znaleziono tajemniczą skrytkę z napisem „On".

Wybrałem się do Muzeum Powstania Warszawskiego, by dowiedzieć się więcej o znalezisku. Było tak ciekawie, że resztę dnia spędziłem, szukając takiej samej skrytki, może też ukrytej w podłodze mojego mieszkania.

Reklama

VICE: O co chodzi z tymi skrytkami?

Dr Katarzyna Utracka: Na początku lat 80., niejaki Juliusz Smoczyński napisał książkę „Operacja skrytki", gdzie mówi o skrytkach powstańczych i ich właścicielach. Dochodzi w niej do wniosku, że praktycznie każda z rodzin konspiracyjnych miała taką skrytkę. Najczęściej montowano je w podłodze. To był sposób na przechowanie dokumentów, do których był szybki dostęp, by je przykładowo spalić w razie najścia. Ludzie przechowywali w nich też rzeczy osobiste.

Czy skrzynka z napisem „On" zawierała coś cennego?

Nie, ta akurat była pusta. Założę się, że część dokumentów mogłabym znaleźć w archiwach. Skrytka ma więc wartość historyczną, proszę spojrzeć na jej wykonanie, fenomenalna. To nie była żadna prowizora, widać, że to robota złotej rączki od skrytek.

Kim był „On"?

O właścicielu wiadomo od stróża, który od zawsze był w tej kamienicy. Wspominał o niejakim Rzepeckim. Janie Rzepeckim, pseudonim „Wolski". Zajrzałam w jego wspomnienia i rzeczywiście onw nichopisuje kamienicę na tej ulicy. Co ciekawe, na temat skrytek mówi o DWÓCH. My mamy jedną.

Czy może pani przybliżyć, kim w czasie wojny był Jan Rzepecki, właściciel skrytki?

„Wolski" był jedną z najważniejszych osób w państwie podziemnym. Od 1940 roku pełnił funkcję szefa biura propagandy informacji komendy głównej Armii Krajowej. Bardzo ważny wydział, bo odpowiedzialny za konspiracyjne wydawnictwa podziemne. Wystarczy, że powiem, iż w Warszawie w czasie konspiracji wychodziło ponad 700 tytułów prasy. To robi wrażenie. Był to rodzaj walki psychologicznej z wrogiem. To właśnie Jan Rzepecki prowadził tę walkę.

Dziękuję za rozmowę.