N.W.A to jeden z najlepszych rapowych kolektywów, jaki stąpał kiedykolwiek po powierzchni ziemi. Wiemy o tym, bo w muzyce niemal wszędzie można wyczuć ich obecność. Ten zespół burzył ściany, pozostając cały czas sobą ("Gdyby N.W.A nie powstało, to czy mielibyśmy 'South Park' albo 'Rodzinę Osbournów'? Albo 'Rodzinę Soprano' i podobne projekty?" - Ice Cube). Ci goście inspirowali i wyedukowali muzycznie całe pokolenia, nagrywając przy tym kawałki sięgające swym poziomem hiphopowego absolutu, z całym "Straight Outta Compton" na czele, do solowych projektów, chociażby Ice Cube'a "AmeriKKKa's Most Wanted". Z dziecięcą łatwością rozwalali system. To właśnie dlatego zostali w tym roku wprowadzeni do Rock'n'Rollowej Galerii Sław.W N.W.A do dupy jest tylko jedna rzecz: już nigdy nie usłyszymy ich razem. W każdym razie na pewno nie w pierwotnej formie. Ale być może w tym roku doczekamy się małego powiewu legendy. W programie The Talk, Ice Cube poinformował, że jego set, ujęty w lineupie Coachelli jako występ solo, tak naprawdę może okazać się czymś znacznie większym."Mam parę asów w rękawie… Spróbuję zebrać razem członków N.W.A. Chcę dać ludziom małą lekcję historii Ice Cube'a i N.W.A, West Side Connection - wszystkiego, czym zajmowałem się przez te wszystkie lata".Pamiętając występ Snoop Dogga i "Tupaca" sprzed czterech lat, internauci zaczęli spekulować, że w tym roku możemy spodziewać się czegoś podobnego. Tymczasem zobaczcie rozmowę z Ice Cubem poniżej.
Reklama