FYI.

This story is over 5 years old.

zdrowie

Czy przez kolczyk w sutku nie będziesz mogła karmić piersią?

Dajmy na to, że „twoja koleżanka”, która kiedyś przekłuła sobie sutek, wkrótce zostanie matką i obawia się, że przez kolczyk nie będzie mogła karmić. Czy słusznie?
Fot. PeopleImage/Getty Images

Artykuł pierwotnie ukazał się na Tonic

Scenariusz:
Kilka lat temu twoja koleżanka poszła do studio piercingu, uniosła koszulkę, a wytatuowany typ ze sterylną igłą w dłoni na stałe odpicował jej sutek. Ten kolczyk przez całe lata zjednywał jej sporo fanów, ale teraz poczuła instynkt macierzyński i martwi się, że przez niego będzie miała kłopoty z karmieniem piersią.

Fakty:
Po pierwsze, powtórka z anatomii. Kobiecy sutek i okalająca go otoczka są usiane zakończeniami nerwowymi i kanalikami, które „rozchodzą się promieniście od sutka" ‒ mówi Pamela Berens, ginekolożka na Teksańskim Uniwersytecie Medycznym. Zarówno nerwy jak kanaliki, zwane przewodami mlekowymi, odgrywają kluczową rolę w karmieniu piersią.

Reklama

Gdy dziecko przysysa się do sutka, nerwami do mózgu biegną impulsy, które powodują uwolnienie hormonu prolaktyny w twojej przysadce mózgowej, przez co twoje gruczoły mlekowe zaczynają produkować mleko. Komórki mięśniowo-nabłonkowe w gruczole mlekowym zaczynają się kurczyć, pompując mleko poprzez kanaliki do sutka i do ust dziecka.

W Polsce niemal wszystkie matki (98 procent) karmią piersią swoje dzieci po urodzeniu, a ponad 40 procent z nich kontynuuje karmienie do szóstego miesiąca życia dziecka, jak wynika ze studium opublikowanego w 2015 roku. Badania wykazują też, że zaletom karmienia piersią nie ma końca: może zapobiegać wystąpieniu astmy u niemowlęcia, zwiększać różnorodność jego bakteryjnej flory jelitowej, a także przedłużyć mu życie. Ma ono również pozytywny wpływ na zdrowie matki: chroni ją przed cukrzycą typu 2 oraz nowotworami jajników i piersi. Czy jednak kolczyk w sutku może to wszystko zniweczyć?

Najgorsze, co może się zdarzyć:
Jeśli twoja koleżanka zaobserwowała całkowite odrętwienie sutka od czasu przekłucia, możliwe, że nerwy nie będą w stanie przesłać do mózgu impulsu inicjującego produkcję mleka. „Bez odpowiedniej stymulacji sutka nie dojdzie do tego wielokrotnego wyrzutu prolaktyny, co może powodować zmniejszoną laktację" ‒ wyjaśnia Berens.

Jednak ryzyko całkowitego zniszczenia zakończeń nerwowych jest niskie. Większe zagrożenie stanowią nacięcia okołosutkowe, stosowane w operacjach powiększenia lub pomniejszenia piersi. Nacięcie o średnicy 2-3 cm wokół otoczki sutka przerywa o wiele więcej nerwów i przewodów mlekowych niż maleńkie, dwumilimetrowe przekłucie brodawki sutkowej.

Reklama

Co się prawdopodobnie wydarzy:
Jakaś część z ogromnej ilości zakończeń nerwowych w sutku twojej koleżanki może być uszkodzona, ale raczej nie tyle, by całkowicie zablokować sygnały płynące do mózgu. W jednym sutku znajduje się około 20 przewodów mlekowych. Niektóre z nich mogą utracić drożność, zwłaszcza jeśli wytworzyły się duże blizny, albo po przekłuciu doszło do infekcji, co może zaburzyć karmienie. Organizm przestaje wytwarzać mleko dla kanalika, który nie przewodzi mleka, ale pozostałe są w stanie przejąć jego zadania i dziecko wciąż otrzyma wystarczająco dużo pokarmu, twierdzi Berens.


Tylko dobre rady. Polub fanpage VICE Polska i bądź z nami na bieżąco


Kolczyk w sutku może też powodować pewne odchylenia w odruchu laktacyjnym, który polega na tym, że z piersi matki wydobywa się mleko, gdy usłyszy ona płacz dziecka, nawet jeśli w danej chwili go nie karmi. „Niektóre matki z przekłutymi sutkami mówiły mi, że mleko czasem leci w dziwnym kierunku" ‒ mówi Berens. Jednak to nie problem, a po prostu swego rodzaju osobliwość.

Z przekłutego sutka może również wyciekać mleko, gdy matka karmi drugą piersią. „To nowe ujście dla mleka" ‒ wyjaśnia Susan Crowe, profesor nadzwyczajna położnictwa i ginekologii na Uniwersytecie Stanforda. „Mleko, zamiast jednym z kanalików, może po prostu zacząć uchodzić otworem po kolczyku".

Co należy zrobić:
O ile nie doszło do nieodwracalnych uszkodzeń zakończeń nerwowych, twoja koleżanka może zmniejszyć ryzyko osłabienia laktacji, karmiąc swoje dziecko wcześnie i często ‒ na początek osiem do dwunastu razy dziennie, jak doradza Berens. (Warto pamiętać, że jeśli ma przekłuty tylko jeden sutek, zawsze może użyć do karmienia drugiej piersi). Nawet jeśli część nerwów i przewodów mlekowych jest niesprawna, jej ciało nauczy się, ile mleka potrzebuje dziecko. Ważne, by karmiła niemowlę wtedy, gdy da znać, że jest głodne.

Reklama

Powinna wyjąć kolczyk przed karmieniem, ponieważ grozi on zakrztuszeniem i utrudnia dziecku przyssanie się do sutka, ale może sobie odpuścić dezynfekcję. „Co ciekawe, ludzkie mleko ma silne działanie antybakteryjne" ‒ mówi Crowe. „Może pomagać w oczyszczaniu i utrzymaniu w czystości w miejscu przekłucia". Jeśli twoja koleżanka napotka jakiekolwiek kłopoty w karmieniu piersią, nie powinna się poddawać. Z pomocą może jej przyjść Międzynarodowy Certyfikowany Konsultant Laktacyjny (International Board Certified Lactation Consultant, IBCLC) oraz Instytut Matki i Dziecka.


Więcej na VICE: