FYI.

This story is over 5 years old.

jedzenie

Owocowe tyłeczki

Gruszki, brzoskwinie, morele – wszystkie wyglądają jak seksowne tyłeczki

Źródło: Fruithunters

Dorodne, kształtne brzoskwinie dojrzewają na Zachodzie, ale to w Chinach przywdziewa im się ubranka.

Jakiś czas temu Chińczycy obchodzili walentynki, święto, z okazji którego nie wypada już podarować czekoladek z supermarketu czy kwiatów. W zamian za to Chiny oszalały na punkcie pudełek z brzoskwiniami ubranymi w specjalnie zaprojektowaną bieliznę, która sprawia, że estetycznie zmysłowy owoc przypomina ponętne, krągłe pośladki. Pudełko dziewięciu brzoskwiń odzianych w seksowną bieliznę kosztuje aż 398 juanów (65 dolarów) na Taobao - chińskiej wersji eBay.

Reklama

Fruithunters, firma z siedzibą w mieście Nankin na wschodzie Chin, wypuściła na rynek swoje pudełka w okresie poprzedzającym chińskie walentynki, które przypadają 2 sierpnia. Owoce w bieliźnie zarabiały na siebie non stop, a zakochane gołąbeczki w całym kraju rzuciły się na produkt, aby wręczyć go w prezencie swoim drugim połówkom lub, co może być nieco niepokojące, swoim rodzicom. Rozmawiałem z Yao Xiao Yang, założycielem Fruithunters, który wyjaśnił mi, jaka inspiracja stoi za jego owocowymi produktami oraz dlaczego – pomimo bardzo wysokiej ceny – muszą wkładać wiele wysiłku, żeby nadążyć za popytem.

VICE: Co cię zainspirowało do zaprojektowania bielizny dla brzoskwiń?

Yao Xiao Yang: Dzieła literackie. To, co rozumiemy pod postacią owocu, jest zbyt proste, a przecież owoce stanowią wspaniałe dary natury. Seksowny charakter owocu jest szeroko akceptowany w światowej literaturze. Nazwy wielu owoców mówią same za siebie, np. jabłko Sodomy czy brzoskwiniowe sutki Wenus. Według manuskryptów ze starożytnego Egiptu granat oznaczał piersi. Pewien francuski poeta porównał damskie pośladki do melonów w świetle słońca, James Joyce czynił podobnie w Ulissesie.

Sprawę ułatwia to, że brzoskwinie przypominają pośladki…

Gruszki, brzoskwinie, morele – wszystkie wyglądają jak seksowne tyłeczki, a wiele owoców przypomina też inne intymne części ciała. Na Zachodzie ludzie dopiero niedawno się otworzyli i mówią wprost o seksownych kształtach owoców, ale mieszkańcy Wschodu zawsze byli bardzo prostolinijni. Zakładając majtki brzoskwiniom, pokazujemy nieudekorowane piękno owoców. Mówimy ludziom, że owoc jest seksowny i że jest darem zesłanym nam przez Boga. To właśnie zainspirowało nas do działania.

Reklama

W jaki sposób je  sprzedawaliście?

W miesiącu przed chińskimi walentynkami sprzedaż osiągnęła szczyt. Widzieliśmy, jak pnie się w górę każdego dnia, głównie dlatego, że ludzie rozmawiali o brzoskwiniach online. Musieliśmy podnieść trochę cenę, ale nadal nie mogliśmy sprostać wysokiemu zainteresowaniu ze strony naszych klientów. Cały czas produkujemy nową bieliznę i dostarczamy kolejne partie brzoskwiń. Podczas trzech dni poprzedzających chińskie walentynki nikt z nas nie spał ani nawet przez chwilę nie odpoczął. Ciągle przyjmowaliśmy zamówienia przez internet.

Kto jest waszym typowym klientem?

W większości są to młodzi ludzie, ale przede wszystkim dziewczyny. Dostajemy też dużo zamówień od córek, które chcą tym prezentem życzyć swoim rodzicom szczęścia z okazji walentynek.

Słyszałem, że niektórzy sprzedawcy kopiują wasz pomysł?

Tak, jest ich sporo, ale głównie są to sklepy internetowe. Nawet jeśli kopiują nasze pomysły, to ich zysk nie będzie wysoki, bo czas dojrzewania brzoskwiń już się skończył. Mogą znaleźć jakiś mały warsztat, żeby pomógł im przy produkcji bielizny, ale nie są w stanie zaprojektować tak dobrych pudełek jak nasze.

Więc nie zamierzasz wnosić sprawy do sądu?

Jeśli duże firmy zaczną kopiować moje pomysły, wtedy podejmę działania prawne. Ale jeśli chodzi o małe przedsiębiorstwa, nie sądzę, żeby było to konieczne. Jeżeli inni nas kopiują, to znaczy, że odnosimy sukces. Mamy zamiar wprowadzać innowacje i pracować nad nowymi pomysłami.

Zetknąłeś się również z negatywnymi reakcjami ze strony ludzi, narzekających na moralny przekaz umiejscawiania skąpej bielizny na owocach. Jaka jest twoja odpowiedź?

W internecie znajdziesz różne interpretacje naszego produktu i większość z nich jest niewłaściwa. Nie wyjaśniliśmy dokładnie, jaki był nasz pierwotny koncept lub co nas zainspirowało. Wielu ludzi mówi, że nie mamy granic moralnych, ale to oznacza, że nie rozumieją owoców. Jeżeli – według nich – my, rozwijając naszą serię, nie posiadamy granic moralnych, to w takim razie jak oceniają show girls, auto shows i bikini shows? Po prostu jesteśmy pierwszymi, którzy przenieśli swoje idee na owoce. Dążymy do połączenia dobrego smaku z pięknem.

Od Autora: Niestety, jako że sezon na brzoskwinie szybko od nas ucieka, Fruithunters będzie musiał zlikwidować dystrybucję brzoskwiniowych majteczek. Ale nie martwcie się, Yao zdradził nam, że pracuje nad swoim następnym owocowym produktem. Mimo że nie uchylił rąbka tajemnicy, to spodziewa się, iż mniej więcej w ciągu miesiąca będzie mógł to zrobić. Zasugerowaliśmy mu, żeby do swojego projektu zaangażował banany.