FYI.

This story is over 5 years old.

Newsy

​Gimnazjum pełne seksu. Zapytaliśmy o wasze historie

Średni wiek inicjacji seksualnej w Polsce to 16 lat, a szacunki ekspertów wskazują, że będzie się obniżał. Niestety, 28% dziewczyn swoją przygodę z seksem zaczyna bez jakichkolwiek zabezpieczeń

Średni wiek inicjacji seksualnej w Polsce to ok. 16 lat, a szacunki ekspertów wskazują, że może się obniżać. Wpływ ma na to mieć internet, jak i rosnąca otyłość wśród trzynasto oraz czternastolatków. Niestety, 28% dziewczyn swoją przygodę z seksem zaczyna bez jakichkolwiek zabezpieczeń. Ten sam raport Centrum Profilaktyki Społecznej donosi również, że siedmiu z dziesięciu gimnazjalistów ma za sobą inicjację seksualną.

Reklama

Wspominam teraz swoje czasy między podstawówką a liceum. Szczerze mówiąc, to nie byłem zbyt popularnym dzieciakiem w gimnazjum, więc dochodziły do mnie tylko echa imprez i tego, jak spędzano czas w „śmietance". Najlepszym źródłem były oczywiście rozmowy w szatni przed wychowaniem fizycznym. Tak też w trakcie przebierania poza gaciami fruwały historie „kto z kim u kogo i dokładnie w którym pokoju na ostatniej imprezie". Wśród elity oczywiście występowały związki, ale miały one charakter prestiżowy, a poza tym cechowały się mniejszą stabilność niż te z telenowel.

Oczywiście nie mogło też zabraknąć naprawdę „grubych" afer. Takich, w które było również zaangażowane ciało pedagogiczne. Raz jeden z trzecioklasistów miał podobno na swoim telefonie nagie zdjęcia nauczycielki znalezione w internecie. Podobno, bo po weryfikacji przez dyrektorkę stwierdzono, że to jednak nie była ona. Sprawca zamieszania stał przed całą szkołą na sali gimnastycznej i przepraszał publicznie za to, co zrobił. W połowie swojego przemówienia upuścił mikrofon, po czym wybiegł rozpłakany. Nigdy więcej go u nas nie widziałem, został wyrzucony ze szkoły.

Miałem też dziewczynę, typową chłopczycę. Strasznie byłem w niej zadurzony. Wracaliśmy do siebie kilka razy, bo wtedy jeszcze nie dostrzegałem, że miała mnie gdzieś. Dziś czasami wracamy w jednym autobusie, nawet nie mówiąc sobie cześć.

Postanowiłem zapytać znajome, znajomych, a także znajome znajomych jak to było w ich przypadku poznawania swojej seksualności.

Reklama

Janina 18 lat

Mój przyjaciel opowiadał mi, jak jego gimnazjum było łączone z liceum ogólnokształcącym. Nadszedł czas studniówki i laska poszła do kibla bzykać się z typem. Ścisnęła mięśnie kegla do tego stopnia, że koleś nie mógł z niej wyjść, a po nich musiała przyjechać karetka.

Patrycja 21 lat

Na temat seksualnych smaczków to w jednej szkole nie tak daleko położonej od Warszawy pracowała nauczycielka. Chyba uczyła w gimnazjum i liceum, może WF. W każdym razie była to szkoła sportowa. No i tę kobietę chłopcy znaleźli na jakiejś stronce. Po krótkim dochodzeniu okazało się, że to faktycznie była ona. Gdy kończyła zajęcia w szkole, dorabiała sobie kręceniem pornosów. Po tym, jak wszystko się wydało, oczywiście wyrzucono ją z pracy.

Maciek, 27 lat

Gimnazjum raczej pozbawione było dla mnie elementów bliższej seksualności – najmocniej pamiętam tylko, jak na jednej domówce u ziomka z klasy tańczyłem „wolnego" z dziewczyną, w której trochę się bujałem. Poszedłem od razu pochwalić się kumplowi – jego pierwsze pytanie brzmiało: „Stanął ci?". Ale jako ostro znerdziały, niski i chudy dzieciak zafascynowany grami wideo, komiksami i punk rockiem, musiałem poczekać do liceum na coś poważniejszego. W klasie za bardzo nikt nie gadał głośno o swoich przygodach, choć macanki i ślimaki na imprezach stawały się czymś nagminnym – aż w końcu na imprezie przez przypadek trafiliśmy na klasową parę bez ubrań w jednym z pokojów. Jednak pełna elegancja: w poniedziałek wszyscy trzymali języki za zębami.


Nie boimy się pytać. Polub nasz nowy fanpage VICE Polska


Anita, 20 lat

W gimnazjum miałam koleżankę, która była znana z dziwnych akcji. Była obiektem mokrych snów chłopaków ze starszych klas i wszystkich ze swojego rocznika, ale nie tak, że ją pożądali, bardziej uważali za „tanią dziwkę". Na wyjazdach spała z chłopakami pod kołdrą i dawała się obmacywać, grać w gry typu „wymiękasz" nigdy nie przegrywając. Raz podczas jednej z pierwszych pijackich posiadówek włożyła koledze rękę w majtki i potem wszystkim opowiadała o tym, jaki miał wzwód, kiedy indziej prosiła chłopaka 2 lata starszego od niej o słoik jego spermy. Dziś spotykam ich wszystkich i pytam, czy mają z nią kontakt, a ich pierwsza reakcja to: „chodzi ci o tę dziwkę?".