FYI.

This story is over 5 years old.

zdrowie

Czy memy pomagają w problemach psychicznych?

Większość ludzi ma problem ze szczerym mówieniem o piętnie, jakie zaburzenia i choroby psychiczne odciskają na ich życiach. Kiedy wrzucacie zdjęcie małego kota, od razu łatwiej jest wyrazić emocje

Zdjęcie: Paul Anderson. Cały tekst przeczytasz na i-D Polska

Większość ludzi ma problem ze szczerym mówieniem o piętnie, jakie zaburzenia i choroby psychiczne odciskają na ich życiach. Niewielu z nas potrafiłoby wejść do pokoju i zacząć rozmawiać o tym, jak depresja i fobie mogą utrudniać nawet najbardziej podstawowe społeczne interakcje. Za to, kiedy wrzucacie zdjęcie małego kota, screenshota z Bob's Burger, czy samego Salt Bae, od razu łatwiej jest wyrazić emocje.

W ciągu ostatnich lat memy zajęły zaskakująco ważną pozycję w publicznym dyskursie. Smutna żaba Pepe została powiązany z rasistowskim ruchem alt-right, bajkowy Artur stał się symbolem paraliżującej wściekłości, a kreskówkowy pies siedzący spokojnie wśród otaczających go płomieni reprezentował naszą pasywność wobec całego zamieszania wokół Trumpa. Jeszcze zanim stały się mainstreamowe, memy odgrywały dziwnie oczyszczającą rolę w naszych życiach.

Ostatnie badanie Nielsena pokazuje, że 24% procent ankietowanych milenialsów uważa swoje pokolenie za wyjątkowe, bo korzysta z technologii. Dla porównania: osoby z pokolenia wyżu demograficznego („baby boomu") uznały „etykę pracy" za definiującą ich cechę. Blisko 75% generacji Y i Z jest zdania, że technologia czyni ich życia łatwiejszymi, a 54% powiedziało, że zbliża ich do znajomych i rodziny. W tym momencie nikomu nie trzeba tłumaczyć, że internet zbliża ludzi (tylko twój dziadek ma inne zdanie na ten temat), ale warto zapytać, czy pośród nieskończenie burzliwego dialogu o emocjonalnej łączności w XXI wieku nie pominęliśmy roli, jaką prosty mem gra w propagowaniu bliskości. Gdzieś pomiędzy prywatnymi wiadomościami, tagowaniem, starter packami i „tymi uczuciami, gdy…." memy stały się unikalnym językiem, wspierającym dialog na temat zdrowia psychicznego naszej generacji.

Resztę artyukułu przeczytasz na i-D Polska