FYI.

This story is over 5 years old.

Varials

Zapytaliśmy kobiety, jakie lubią porno

Statystyki wykazały, że kobiety najbardziej lubią porno lesbijskie – z wyjątkiem pań z Rosji, Ukrainy i Białorusi, które zauważalnie bardziej interesują się kwestiami analnymi oraz Afrykankami, które wolą klikać tag „ebony"

Zdjęcie: PornHub

Łamiąca wiadomość! PornHub upublicznił jeszcze więcej danych o tym, jak świat robi sobie dobrze. Tym razem strona skupiła się na tym, czego pragną kobiety – co ma sens, zważając na fakt, że kobiety to już 24% użytkowników PornHuba.

Globalne statystyki wykazały, że kobiety najbardziej lubią porno lesbijskie – z wyjątkiem pań z Rosji, Ukrainy i Białorusi, które zauważalnie bardziej interesują się kwestiami analnymi oraz Afrykankami, które wolą klikać tag „ebony" (czyli porno ciemnoskórymi aktorkami).

Reklama

Wszystko dobrze i pięknie. Teraz wiemy, że kobiety z Azji Centralnej kręcą duże kutasy, a te z Azji Wschodniej najbardziej cenią sobie hentai. Ale nie wiemy jeszcze, dlaczego tak jest. Nie wiemy też, dlaczego Bałkany lubią dojrzałe kobiety. W Polsce wygrały lesbijki – dlatego też zapytaliśmy dziewczyny, czy taki wynik faktycznie reprezentuje ich gusta i skąd u nich takie preferencje.

„Aktorka musi mnie trochę przypominać i uprawiać seks podobny do tego, który ja uprawiam w moim życiu"

Pierwszy raz obejrzałam film porno, kiedy miałam może 13 albo 14 lat i korzystałam z rodzinnego, wspólnego komputera. Wydaje mi się, że czekałam, aż wyjdą z domu, ale kto wie? Może lubiłam ryzyko?

Oglądałam dużo lesbijskiego porno i „mainstreamowe" produkcje, ale teraz już nie. Odrzuca mnie także wszystko, co wygląda zbyt sztucznie albo jeśli kobiety wyglądają, jak gdyby dobrze się bawiły – mam na myśli na przykład rzeczy typu: „30 minut lodów, jedno solidne pchnięcie w waginę i oto doszła". Nie. Teraz, aktorka musi trochę mnie przypominać i uprawiać taki seks, jaki ja mogłabym uprawiać w moim życiu. Sądzę, że moje podejście do seksu i siebie samej zmieniło się – teraz cenię się bardziej, niż kiedy byłam nastolatką i lepiej wiem, czego pragnę. Jeśli mam ochotę na szybki orgazm, włączam sobie dziewczynę, której ktoś robi minetę.

Obecnie lubię porno POV, trochę sprośnych słów, lekkie BDSM… i trochę kręcą mnie filmy z ludźmi o różnych rasach. Nie jara mnie anal, bo wygląda zbyt boleśnie. Nie podobają mi się też sztuczne cycki. Lubię, kiedy podskakują, te nieruchome mnie odrzucają.

Reklama

„Lubię łagodne porno, ale i tak to lepsze niż filmy, które doprowadzają cię do łez"

Zaczęłam oglądać porno przyjazne kobietom. Niektóre z tych filmów są bardzo łagodne – na przykład kobieta czyta książkę na stole a pod stołem dzieje się jakaś akcja – ale to lepsze niż brodzenie po stronach z porno, w daremnej próbie znalezienia czegoś, co nie doprowadzi cię do łez.

Moje pierwsze doświadczenie z porno miało miejsce na studiach, kiedy mój były chłopak próbował nakłonić mnie do oglądania z nim filmów. Uparłam się, by oglądać bardzo konkretny materiał z lat 70., gdzie każdy wygląda na bardzo szczęśliwego. To było moje jedyne wymaganie. Znaleźliśmy super porno z akcją na statku, gdzie każdy świetnie się bawi. Musiałam zakleić samoprzylepnymi karteczkami boki ekranu, gdzie pokazywały się reklamy. Nie chciałam oglądać żadnych „mokrych nastoletnich suk". Najczęściej chodziło o dwie dziewczyny całujące się troszkę, ale po pierwsze: nawet się w to nie angażowały, bo cały czas patrzyły w kamerę a po drugie: pokryte były spermą.

Pamiętam raz sytuację, kiedy mój sąsiad z akademika oglądał jakiś film porno, w którym występowało mnóstwo mężczyzn z ogromnymi penisami oraz jedna dziewczyna, która siedziała się na górze i dotykała się. Skomentował to tekstem: „nie wierzę, że ujeżdża takiego olbrzymiego chuja i nadal musi się dotykać". Bardzo mnie to zirytowało – pornografia bardzo często kreuje taki mit kobiecej seksualności. Dlatego teraz oglądam porno lesbijskie; mogę sobie wyobrazić, że to ja znajduję się w miejscu tej aktorki. Natomiast w heteroseksualnych filmach, serio, nie chcę być tą laską! Ktoś ją ostro penetruje, ktoś spuszcza się jej na twarz. Nie każdemu się coś takiego podoba.

Reklama

Nie jara mnie poniżanie. Lekki bondage jest okej, ale nic bardziej ostrego mi się nie w ogóle nie podoba

Jeden z moich poprzednich partnerów – z którym zresztą byłam dość długo w otwartym związku – i dość często oglądałam z nim filmy porno. Jednak on był wyjątkiem: większość moich partnerów, mężczyzn i kobiet, niespecjalnie chce czynić z tego wspólne hobby. Teraz najczęściej oglądam sama i rzadziej niż wtedy, kie byłam singielką. Głównie oglądam tylko lesbijskie porno, najchętniej prawdziwe pary lub coś, co wyreżyserowały lesbijki. Czasami oglądałam heteroporno, ale już jakiś czas temu zdałam sobie sprawę, że chociaż w prawdziwym życiu podobają mi się i mężczyźni, i kobiety, w świecie abstrakcji/fantazji pociągają mnie jedynie kobiety.

Nie jara mnie poniżanie. Lekki bondage jest okej, ale nic bardziej ostrego mi się nie w ogóle nie podoba. Moja dobra przyjaciółka to profesjonalna domina, zajmuje się też tym także w swoim prywatnym życiu i pokazała mi, na czym to polega. Dla mnie było to bardzo niekomfortowe.

„Moje preferencje zmieniły się na przestrzeni lat; teraz jestem bardziej wymagająca

Często oglądam czarnych mężczyzn, ponieważ biali przypominają mi moich przyjaciół albo ich ojców – albo jeszcze gorzej, mojego starego. Nie chcę tego w swojej głowie, dlatego też czarni wydają mi się „bezpieczni".

Oglądanie lesbijek tak samo wydaje mi się „bezpieczne" – wielu moich przyjaciół, także i ja, ma za sobą naprawdę złe doświadczenia z facetami, a czasami po prostu chciałabyś dojść i nie musieć myśleć o penisie. Myślę, że teraz częściej oglądam porno, ponieważ niedawno zostałam singielką. Miewam przelotne przygody i czasami myślę o nich, kiedy robię sobie dobrze, ale czasem chcę poszaleć. Obejrzę pięć albo sześć filmików pod rząd i dojdę tyle razy, ile mi się tylko będzie chciało.

Moje preferencje zmieniły się na przestrzeni lat; teraz jestem bardziej wymagająca. Miałam fazy, kiedy oglądałam tylko lesbijskie filmy albo tylko POV. Przeszłam też okres fascynacji naprawdę ostrym, brutalnym seksem, ale to w wieku 20 lat temu – wydaje mi się, że miałam wtedy jakiś problem i marzyłam o kontroli nad starszym mężczyzną. Później jednak znowu zaczęłam oglądać lesbijki.

Oglądam je jeśli mam ochotę na jakieś bardziej delikatne doświadczenie bez mężczyzn. Nie podobają mi się: kobiety z długimi tipsami, superwysokie szpilki, agresja, aroganckie studenciaki traktujące dziewczyny w sposób obrzydliwy i poniżający, faceci odbywający stosunek w skarpetkach albo tenisówkach, olbrzymie sztuczne cyce, ani obciąganie, w trakcie którego kobieta się dławi.