FYI.

This story is over 5 years old.

Varials

Raper Gisu powraca z pokojowym disem na Liroya

Puentą tej historii jest fakt, że państwowy urzędnik udaje rapera, żeby skontaktować się raperem, który został urzędnikiem państwowym

Źródło: YouTube.

Dyrektor Głównego Inspektoratu Sanitarnego najwyraźniej wyczuł koniunkturę beki, jaką generuje swoimi rapami, bo postanowił powrócić do swojej roli sprzed kilku miesięcy – rapera Gisu. Na jego celowniku znalazł się Liroy, obecnie znany bardziej jako poseł Liroy-Marzec (jako że przydomek artystyczny, po zmianie w dowodzie, stał się członem jego nazwiska).

Ostatni raz szefa GIS-u mogliśmy zobaczyć przy okazji kampanii społecznej przeciw dopalaczom, która odbiła się sporym echem w sieci i mediach – właśnie za sprawą dyrektora Posobkiewicza i jego niekonwencjonalnego sposobu dotarcia do młodego widza.

Reklama

Poprzednie filmiki uderzały nieporadnością, amatorskim wykonaniem i odrealnieniem – chociaż niewątpliwie niosły ważny przekaz, wpisujący się w dobrze znaną narrację: „zażywasz, przegrywasz" . Wisienką na torcie był tu Posobkiewicz; mózg operacji,urzędnik państwowy, który stworzył sobie artystyczne alter ego, by „językiem młodych" przemawiać do małoletniej gawiedzi.

Przeczytaj naszą rozmowę z Raperem Gisu

Teraz Gisu powraca niejako z beefem na Parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych (długa nazwa, wiem); czteroosobowy twór, który powstał w Sejmie na początku lutego i którego celem jest sprowokowanie publicznej debaty na temat przydatności szczepionek. W składzie Zespołu znalazł się też poseł Liroy-Marzec, do którego Posobkiewicz kieruje poniższe słowa:

Raper do rapera
Żeby wytłumaczyć ludziom, czasem dwoję się i troję
Dzisiaj wejdę w polemikę z posłem-raperem Liroyem
Wirusy oraz bakterie, przecież zabić ciebie mogą
Liroy, ja cię bardzo proszę, nie idź dalej błędną drogą
Zaszczep, zaszczep swoje dzieci - jeszcze dziś do pediatry
On szczepionkę ci poleci
Zaszczep, zaszczep także siebie - patogeny są bezwzględne,
Mogą dopaść również ciebie […]

Resztę sobie odsłuchacie w klipie poniżej, jeżeli tylko wytrzymacie do końca. Jakkolwiek można to obśmiać, osobiście uważam wyczyn Posobkiewicza za świetny, wpisujący się w utartą wcześniej konwencję: tak złe, że aż dobre. Do tego dochodzi jeszcze temat, który jakimś cudem wypłynął w 2016 roku na kanwę społecznego dyskursu: czy warto się szczepić?

Reklama

Przeczytaj nasz wywiad z Liroyem: „Nie traktuję siebie jako posła, bardziej lubię słowo posłaniec"

Jestem fanem dialogu i uważam, że warto debatować i marszczyć czoło nad ważkimi sprawami: zastanawiać się nad sensem szczepionek; głosować, czy Ziemia jest płaska i pytać, czy w brzuchu jest tlen? Fajnie, jeżeli posiłkujemy się przy tym naukowymi faktami – i chcę wierzyć, że mają one większe znaczenie, niż własne uprzedzenia lub wątpliwości. Taki już ze mnie niepoprawny optymista. Puentą tej historii jest fakt, że państwowy urzędnik udaje rapera, żeby skontaktować się raperem, który został urzędnikiem państwowym – i to jest tak zabawne, że chyba znów odpalę sobie najmilszy diss, jaki ostatnio słyszałem.