Reklama
Jednak jest pewien mały problem. W Stanach Zjednoczonych od 2000 roku obowiązuje ustawa o ochronie prywatności dzieci w internecie, która zakazuje magazynowania i przetwarzania informacji od osób poniżej 13 roku życia bez zgody opiekunów.Według jednego z twórców zabawki, wszystko działa zgodnie z prawem. Rodzice posiadający rachunek zakupu lalki mają stały wgląd w informacje zapisane w lalce. Odpowiedzi są dopasowane do wieku dziecka i ich preferencji osobistychPrawnicy lalki zapewniają, że żadne informacje nie są udostępnione w celach marketingowych i dla osób trzecich, wyjątkiem są jedynie sytuacje specjalne tzn. badań nad funkcjonowaniem mózgu maluchów.Mattel zapewnia, że informacje wykorzystywane są jedynie do udoskonalania produktu, ale domyślam się, że informacje zapisane w Chmurze mogą być również przechwytywane do innych organizacji. FBI, CIA, CBŚ? Oczywiście w celach zduszenia w maluchach tego co niechciane. Mali szpiedzy, strzeżcie się!