Reklama
Reklama
Reklama
My lubimy jeść. Ty polub fanpage VICE Polska, żeby być z nami na bieżąco
Idąc w kierunku Rynku kątem oka dojrzałem znajomą nazwę: „Wadowice". To cukiernia, która ciastka sprowadza z rodzinnego miasta św. Jana Pawła II – jak moglibyśmy ich sobie odmówić? Na miejscu dowiedzieliśmy się, że kremówka papieska jest zarejestrowanym znakiem towarowym, więc tą nazwą nie można szafować sobie ot tak. Natomiast kto może, ten ją monetyzuje. W cukierni Wadowice oprócz kremówek można było dostać lody kremówkowe (po angielsku opisane jako „Pope's Cream Cake"), a nawet – na życzenie – mlecznego szejka o smaku kremówki. Trafiliśmy do kremówkowego raju!