Od 2010 roku pewną tradycją stało się, że okres letnich festiwali muzycznych zamykamy na Up To Date w Białymstoku. Wcześniej centralne miasto Podlasia kojarzyło się w temacie muzyki w zasadzie tylko z disco polo. Nie było łatwo z tym walczyć, o czym w Noisey Polska wspominał jeden z organizatorów „Nasz festiwal zawsze w wielkim stopniu opierał się na sile wolontariatu i serdeczności ludzi zaproszonych do współpracy".
Reklama