Wczorajszego dnia, w wyniku choroby nowotworowej płuc zmarł brytyjski piosenkarz Joe Cocker. Miał 70 lat. Przez wielu postrzegany jako najlepszy wokalista, jakiemu przyszło stanąć przed mikrofonem. Powiedzenie, że będzie nam go brakowało to za mało by wyrazić, jaką stratą jest jego odejście.Status gwiazdy uzyskał dzięki swojej wyjątkowej wersji utworu zespołu The Beatles, "With a Little Help from My Friends." Był nam również znany poprzez swoją piosenkę „Up Where We Belong" z filmu „Oficer i dżentelmen", która nie tylko łamała serca milionom słuchaczy na całym świecie, ale także zdobyła wiele prestiżowych nagród. Niemniejszą sławę przyniósł mu także utwór "You Are So Beautiful". Miał wyjątkowo charakterystyczny, „brudny" głos, który świetnie pasował do każdego typu muzyki, będąc przy tym bardzo przyjemnym dla ucha. Można by go porównać do głosu zapijaczonego gościa, który pomimo tego, że jest lekko za głośny to i tak jest zawsze najbardziej urzekającą osobą w towarzystwie.
Reklama
Jego kariera była bardzo długa i jaskrawa, pomiędzy rokiem 1969 a 2012 wydał ponad 20 płyt, w tym takie klasyki jak „Joe Cocker!" czy „I Can Stand a Little Rain". Jego wersja utworu "With a Little Help from My Friends" była piosenką przewodnią w amerykańskim serialu "Cudowne lata". Bezwiednie jego głos stał się czymś w rodzaju ścieżki dźwiękowej do życia wielu pokoleń.Agent Joe Cocera, wypowiadając się dla stacji BBC News powiedział, że Joe był po prostu wyjątkowy i niemożliwe będzie wypełnienie pustki w sercu po jego odejściu.Pisząc ten post siedzę w Glenwood Springs w Kolorado, w mieście niedaleko Crawford, w którym żył Joe Cocker razem z żoną tuż przed swoja śmiercią. Patrząc przez okno, w oddali widzę czerwone góry, które na czubku są przysypane śniegiem, który spadł przedwczoraj w nocy. Trochę dziwnie tu być, w czasie gdy odszedł jeden z najlepszych wokalistów, ponieważ był on częścią tej społeczności. Moi rodzice byli bardzo zaskoczeni jego śmiercią. Wiadomość ta sprawiła, że zaczęli rozmawiać ze sobą o wszystkich rzeczach, które Joe zrobił dla regionu. Urządzał huczne imprezy, wydarzenia kulturalne i akcje charytatywne. Moja mama bardzo to przeżyła. Ja z tatą zobaczyłem film z koncertu Cockera podczas Woodstocku. Z naszej perspektywy był człowiekiem, który walczył by nasza mała trzystuosobowa społeczność, mogła jak najbardziej cieszyć się życiem. Dla fanów i wszystkich innych jego karierę można opisać słowami piosenki „ just getting by, with a little help, from my friends".
