FYI.

This story is over 5 years old.

Varials

Margaret Thatcher nie żyje

Kilka lat temu, gdy rozeszły się pogłoski o ewentualnej śmierci Margaret Thatcher, przewidziałem co się stanie, gdy ona na prawdę umrze. Oto co napisałem.

Ilustracje: Georgia-Rose Fairman

Kilka lat temu, gdy rozeszły się pogłoski o ewentualnej śmierci Margaret Thatcher, przewidziałem co się stanie, gdy ona na prawdę umrze. Oto co napisałem.

Gdy Mags w końcu umrze, wywoła to niewyobrażalną falę rozprzestrzeniania się idiotów na ulice.

Oczywiście znajdą się Ci dziwni Mayfair Set fani, którzy będą oczekiwać od Państwa, które Thatcher tak bardzo starała się pogrążyć, by zapłaciło za jej wielki pogrzeb. Lecz, podczas gdy mogliby oni być tym rodzajem międzynarodowych szkodników, którzy zajmują handlem broni między państwami afrykańskimi podczas wielkiej zabawy w polowanie, będą oni i tak naszym najmniejszym zmartwieniem.

Reklama

Dobrze, więc wyobrażcie sobie, że Margaret umiera o dziesiątej wieczorem- co mogło się na prawdę stać. “RIP Maggie” szybko zaczyna rozprzestrzeniać sie na Twitterze, tylko o ułamek częściej od “Ding Dong Wiedźma Umarła”. Wkrótce #maggieparty zaczyna robić swój biznes organizując spotkania na Parliament Square. Do jedenastej wieczór, piędziesięciu lub coś koło tego, studentów zaczynają się zbierać przed Parlamentem. Stawiają się trzy odmienne soundsystem'y, grające dubstep i rozdawające glowsticks'y. Profesor Chris Knight jest tam ze swoimi dabelskimi rogami,ze swoim banerem witającym Maggie w piekle. Każda stacja wysyła tam swoich kamerzystów i dziennikarzy. The Guardian zakłada bloga relacjonującego wydarzenie na żywo, a na Mail Online królują zdjęcia tańczących hippisów zatytułowane: “Wstyd! Flashmobbing, Picie i Wandalizm. Czy To Jest Właściwy Sposób na Zapamiętanie Brytyjskiej Ikony?”, skupiają swoją uwagę na graffiti mówiącym “Pozwólcie dziwce spłonąć” namalowanym na pomniku Churchilla.

Następnego wieczora, Newsnight zaprasza Jody Mclntyre by skomentowała zaszłe wydarzenia, która tłumaczy je jako wyraz społeczeństwa podzielonego. Plany na jej państwowy pogrzeb legły w gruzach, ale słychać jeszcze apele o zorganizowanie publicznego wydarzenia ku jej pamięci ze strony pewnych felietonistów.

UK Uncut (grupa, której celem jest “przycięcie” wydatków państwa na rzeczy, które ich zdaniem są niepotrzebne) planują zbombardowanie karawanu bombami z farbą, podczas gdy ktoś zwraca się do Meryl Streep po jej opinię. Policja mówi o zapobiegawczych aresztowaniach tych, którzy mają zamiar przeszkodzić w odprawianiu uroczystości, jako“ludzie, którzy mają prawo wyrazić swój ból”. To ma się tyczyć niezapowiedziane wtargnięcia prasy lewicowej. Niektóre żródła twierdzą, żę strony Occupy zostaną zamknięte przed pogrzebem, zaś inne, że bojkotowane.

Reklama

Pogrzeb został zatytułowany jako “Walka dwóch Brytanii” w jednym z artykułów Times'a, a walka będzie kontynuować póki wszyscy nie eksplodujemy z irytacji.

Zasadniczo, będzie to tydzień nie do zniesienia łączący pompatyczność Jubileuszu z psychozą śmierci Osamy.

Zobaczymy czy miałem rację.

Swoją drogą, tagi z Twittera już zaczęły działać:

Zobacz też: 

W hołdzie Żelaznej Damie