Mogę się założyć, że większości z Was brakuje dopalaczy. Ach, te cudowne czasy kiedy można było za winklem kupić jakiś siuwaks i zapomnieć o jutrzejszej klasówce z matmy!Fakty są niestety takie, że czasy dopalaczy wcale się nie skończyły. Po ich zdelegalizowaniu dostaliśmy w spadku olbrzymie ilości substancji psychoaktywnych, które krążą po czarnym rynku.Jeśli chcecie, żeby Wasze mózgi zamieniły się w galaretkę sukcesywnie wyciekającą przez ucho to mefedron jest odpowiednim narzędziem.Jest zawsze ryzyko że staniecie się prawdziwymi zwyrodnialcami i jak niejaki Nożownik z Piotrkowskiej zaszlachtujecie niewinną osobę na ulicy. Koleś sam potknął się o nogi siedzącej na ławce dziewczyny a kiedy jej chłopak staną w jej obronie Nożownik zadźgał do nożem, zadając aż siedem śmiertelnych pchnięć. Gwarantuję, że nie staniecie się dzięki temu legendą jak William Burroughs a tylko obiektem publicznej pogardy. Brzydzimy się taką zwierzęcą agresją.linx :DZISIAJ SKOŃCZY SIĘ ŚWIATRZYMSKIE OSIEDLE W POZNANIUKOREA NIE ŻARTUJE
Reklama