Luty i marzec, w związku z okresem irytującego święta zakochanych i powiewem nadchodzącej wiosny, jest zazwyczaj wyjątkowo obfity w miłosne podchody, zwane pospolicie randkami. Jednak w pewnym wieku, po przeżyciu niezliczonej ilości randek w kinie, w restauracji, na kolacji i w parku, człowieka nachodzi zwątpienie i przesilenie rutyną. A zmęczonym rutyną oczom i biust się wydaje mniejszy, i nogi nie takie długie albo zarost wcale nie męski i na klacie zamiast sześciopaka piwny brzuszek. W takich wypadkach rekomendowana jest jak najszybsza zmiana, na przykład zmiana otoczenia.Piknik na dachu
Dla pikanterii zamiast tradycyjnych parków i jezior znajdźcie otwarte wyjście na dach wysokiego budynku. Dodatkowe punkty i skok adrenaliny można zdobyć wspinając się po strażackich drabinkach, czy chowając się po kątach przed portierem lub stróżem. Po zdobyciu szczytu, w ruch idzie pospolity kocyk, winko, przekąski (byle nie takie, po których całowanie się sprawia tyle samo przyjemności, co całowanie się z paczką czipsów). W miarę rozkręcania się randki i zmniejszania się odległości między Wami, polecamy sprawdzić, czy w pobliżu nie ma ukrytych kamer albo gapiących się zza firanki sąsiedniego bloku śliniących się emerytów. Pociąg kierunek melanż
Głupie pomysły mają tę zaletę, że mimo pustego portfela, nieprzespanych nocy i zniszczonych butów są idealnym materiałem na epickie historie. Właśnie dlatego spontaniczne wycieczki ze szczoteczką do zębów i t-shirtem na zmianę są potencjałem na randkę, po której nastąpi wiele kolejnych. Chillujecie sobie przy kawie, gdy jedno z Was raptem rzuca: „Zróbmy coś szalonego”. Parę kliknięć w smartfonie i już wiadomo, że najbliższy pociąg do Krakowa czy Gdańska za 40 minut. Randka w bibliotece
Kto nie czyta, ten nie sypia (z gorącymi osobnikami płci przeciwnej). Zacznijcie od pokazywania sobie nawzajem ulubionych książek z dzieciństwa, by przejść do poszukiwań ulubionych pozycji w Kamasutrze. Bez względu na tematy książek znajdujących się na półkach obok Was, ciche szeptanie sobie czegoś do ucha jest niezwykle podniecające, a obściskiwanie się po kryjomu za opasłymi tomiskami encyklopedii dodstarczy mocnych wrażeń. Pralnia lub wspólne pranie
Wydawałoby się, że robienie wspólnego prania jest najbardziej rutynowym zajęciem z możliwych. Jednak wcale nie będzie, jeśli się do niego dołączy wzajemne rozbieranie z brudnych ubrań. Dodatkowych wrażeń dostarczy również trzęsąca się pralka w trybie wirowania, której doznaniotwórcze właściwości zostały udowodnione. Z bąbelkami
Niestety sposób zarezerwowany jedynie dla szczęśliwych posiadaczy jacuzzi w domu, czy szczęśliwych dzieci rodziców posiadających jacuzzi. Jednakże inwestycja w ten niezwykle przyjemny element jest jak najbardziej opłacalna. Nie zawsze da się skusić interesujący nas obiekt do łóżka, obiecując wspólne oglądanie filmu czy kolekcji znaczków, zaś zaproszenie na wspólną kąpiel w jacuzzi rozmrozi nawet najtwardszych zawodników czy zawodniczki. Na harcerza
Opcja zdecydowanie na cieplejszą porę roku. Jedynym minusem wspólnej wycieczki do lasu, pod namiot jest dość ograniczona ilość przestrzeni i pozycji. Można, rzecz jasna, bawić się także na zewnątrz, jednak szyszki, mrówki i pająki są zdecydowanym antyafrodyzjakiem. Należy również pamiętać o aerozolach odstraszających owady i uważać by nie spryskać nimi szyi, piersi, czy innej całowanej części ciała. Winda
Wspólne spędzenie dwóch godzin w zamkniętej przestrzeni dwóch metrów kwadratowych jest idealną okazją do pogłębienia znajomości. Zaś zorganizowane zatrzaśnięcie się w windzie wraz z prowiantem, winem i przenośnymi głośnikami do telefonu z romantyczną muzyką może zakończyć się na wiele sposobów. Należy tylko bardzo uważnie wybrać osobę, z którą się spędzi daną randkę, gdyż w wypadku zgrzytów, kłótni, czy totalnego niedopasowania charakterów, romantyczna randka może się przeobrazić w koszmar typu: dwie godziny w pułapce z wrogiem. Aktywnie
Sposobów jest wiele. Zaczynając od wspólnego jeżdżenia na rowerach, rolkach, łyżwach, deskorolkach, należy się zastanowić, co jest naszym docelowym targetem. Wycieczka nad jezioro czy na basen umożliwi sprawdzenie, co się seksownego kryje pod tym podkoszulkiem. Siłownia pozwoli na dyskretne zerkanie na jędrne pośladki czy napięte bicepsy. Można też zaszpanować swoim longboardem, skimem czy bmx'em. Jeszcze lepiej, gdy jedna ze stron nie umie uprawiać danego sportu. „Zaraz Ci pokażę, kotku, jak to się robi…”zobacz też:kolorowe potrawy
kąpielowe sceny filmowe
Reklama
Dla pikanterii zamiast tradycyjnych parków i jezior znajdźcie otwarte wyjście na dach wysokiego budynku. Dodatkowe punkty i skok adrenaliny można zdobyć wspinając się po strażackich drabinkach, czy chowając się po kątach przed portierem lub stróżem. Po zdobyciu szczytu, w ruch idzie pospolity kocyk, winko, przekąski (byle nie takie, po których całowanie się sprawia tyle samo przyjemności, co całowanie się z paczką czipsów). W miarę rozkręcania się randki i zmniejszania się odległości między Wami, polecamy sprawdzić, czy w pobliżu nie ma ukrytych kamer albo gapiących się zza firanki sąsiedniego bloku śliniących się emerytów. Pociąg kierunek melanż
Głupie pomysły mają tę zaletę, że mimo pustego portfela, nieprzespanych nocy i zniszczonych butów są idealnym materiałem na epickie historie. Właśnie dlatego spontaniczne wycieczki ze szczoteczką do zębów i t-shirtem na zmianę są potencjałem na randkę, po której nastąpi wiele kolejnych. Chillujecie sobie przy kawie, gdy jedno z Was raptem rzuca: „Zróbmy coś szalonego”. Parę kliknięć w smartfonie i już wiadomo, że najbliższy pociąg do Krakowa czy Gdańska za 40 minut. Randka w bibliotece
Kto nie czyta, ten nie sypia (z gorącymi osobnikami płci przeciwnej). Zacznijcie od pokazywania sobie nawzajem ulubionych książek z dzieciństwa, by przejść do poszukiwań ulubionych pozycji w Kamasutrze. Bez względu na tematy książek znajdujących się na półkach obok Was, ciche szeptanie sobie czegoś do ucha jest niezwykle podniecające, a obściskiwanie się po kryjomu za opasłymi tomiskami encyklopedii dodstarczy mocnych wrażeń. Pralnia lub wspólne pranie
Wydawałoby się, że robienie wspólnego prania jest najbardziej rutynowym zajęciem z możliwych. Jednak wcale nie będzie, jeśli się do niego dołączy wzajemne rozbieranie z brudnych ubrań. Dodatkowych wrażeń dostarczy również trzęsąca się pralka w trybie wirowania, której doznaniotwórcze właściwości zostały udowodnione. Z bąbelkami
Niestety sposób zarezerwowany jedynie dla szczęśliwych posiadaczy jacuzzi w domu, czy szczęśliwych dzieci rodziców posiadających jacuzzi. Jednakże inwestycja w ten niezwykle przyjemny element jest jak najbardziej opłacalna. Nie zawsze da się skusić interesujący nas obiekt do łóżka, obiecując wspólne oglądanie filmu czy kolekcji znaczków, zaś zaproszenie na wspólną kąpiel w jacuzzi rozmrozi nawet najtwardszych zawodników czy zawodniczki. Na harcerza
Opcja zdecydowanie na cieplejszą porę roku. Jedynym minusem wspólnej wycieczki do lasu, pod namiot jest dość ograniczona ilość przestrzeni i pozycji. Można, rzecz jasna, bawić się także na zewnątrz, jednak szyszki, mrówki i pająki są zdecydowanym antyafrodyzjakiem. Należy również pamiętać o aerozolach odstraszających owady i uważać by nie spryskać nimi szyi, piersi, czy innej całowanej części ciała. Winda
Wspólne spędzenie dwóch godzin w zamkniętej przestrzeni dwóch metrów kwadratowych jest idealną okazją do pogłębienia znajomości. Zaś zorganizowane zatrzaśnięcie się w windzie wraz z prowiantem, winem i przenośnymi głośnikami do telefonu z romantyczną muzyką może zakończyć się na wiele sposobów. Należy tylko bardzo uważnie wybrać osobę, z którą się spędzi daną randkę, gdyż w wypadku zgrzytów, kłótni, czy totalnego niedopasowania charakterów, romantyczna randka może się przeobrazić w koszmar typu: dwie godziny w pułapce z wrogiem. Aktywnie
Sposobów jest wiele. Zaczynając od wspólnego jeżdżenia na rowerach, rolkach, łyżwach, deskorolkach, należy się zastanowić, co jest naszym docelowym targetem. Wycieczka nad jezioro czy na basen umożliwi sprawdzenie, co się seksownego kryje pod tym podkoszulkiem. Siłownia pozwoli na dyskretne zerkanie na jędrne pośladki czy napięte bicepsy. Można też zaszpanować swoim longboardem, skimem czy bmx'em. Jeszcze lepiej, gdy jedna ze stron nie umie uprawiać danego sportu. „Zaraz Ci pokażę, kotku, jak to się robi…”zobacz też:kolorowe potrawy
kąpielowe sceny filmowe