Wyobraźcie sobie teatr, w którym muzycy mogą zmieniać make up – i detale swojej charakteryzacji – w czasie rzeczywistym, bez schodzenia ze sceny i nakładania nowej wersji make up’u. W nowym wideo Nobumichiego Asai ‘’Omote’’, taka przyszłość teatru widziana jest, jako jawiący się na twarzy modelki świetlny make – up. W dwuminutowym klipie, twarz zatraca się w transformujące nieustannie efekty wizualne, coś w rodzaju ‘’cyfrowego makijażu’’ powstającego przy użyciu technologii nakładania i mappingu. Twarz jest skanowana z zaskakującą precyzją, zanim stanie się płótnem dla oszałamiających masek, działających nawet przy poruszaniu twarzą. Efekty wizualne zaczynają się na make-upie a kończą na wizualizacji twarzy cyborga. Projekcje mappingowe na ludzkiej twarzy z użyciem technologii face trackingu były używane wcześniej w teledyskach, ale Omote osiąga wyższy poziom, używając żywego płótna. Asai wykonywał już projekcje na scenach i budynkach, ale poruszające się obiekty (z wyrazistymi kośćmi policzkowymi) to zupełnie co innego, następny krok po wideo mappingu manekinów na retrospekcji Jean’a Paul’a Galtiera w Brooklyn Museum. Istnieje niewiele informacji nt. projektu na stronie Asai, ale możemy trzymać kciuki za to, aby mapping tego typu zagościł na Broadway’u i scenach koncertowych w najbliższej przyszłości. Poprawki w make-upie w trakcie trwania szeroko pojętych aktów twórczych mogą stać się przeszłością. Aby uzyskać informacje o całej ekipie pracującej nad projektem, odsyłamy do strony Asai.