Miłość za barem
Barmani opowiadają o najgorszych rzeczach, jakie zrobili w pracy
Gdy zmiana się kończy (a czasem jeszcze zanim się skończy), szelki i muszki idą w kąt, na stół wjeżdżają prochy i w grę wchodzi praktycznie wszystko
Jestem barmanem – seryjnym podrywaczem, niszczycielem związków
Przespanie się z najładniejszą dziewczyną nie było wyzwaniem. Celem stało się zaliczenie najładniejszej mężatki albo przynajmniej laski będącej w długim związku
Reklama
Reklama
Reklama