мозг
Dlaczego niektórzy ludzie są bardziej kreatywni niż inni?
Doktorant neurokognitywistyki na Uniwersytecie Harvarda wyjaśnia, dlaczego nie wszyscy jesteśmy jak Steve Jobs albo Picasso
Czy od poppersa usmaży ci się mózg?
Znasz to uczucie: krew uderza ci do głowy i lędźwi, a mózg tonie w pulsujących, oszałamiających wibracjach. Zapytaliśmy lekarza, jak dużą krzywdę robisz sobie w ten sposób
Kiedy należy zerwać kontakty z członkiem rodziny
Istnieje spora różnica między zwykłymi napięciami wśród bliskich a toksyczną relacją, która cię wyniszcza
Poznaj rodzinę, która nie czuje bólu
Kiedy Letizia Marsili miała sześć lat, wbiła sobie gwóźdź w klatkę piersiową. Zamiast się rozpłakać, po prostu go wyciągnęła, zakryła krwawą dziurę koszulką i wróciła do zabawy
Dlaczego po LSD czujesz, że możesz rozmawiać z przyrodą?
„Byłem w mojej kuchni i wpatrywałem się w ogromne drzewo. Nagle zaczęło do mnie mówić; nie przedstawiło się, co uznałem za dziwne”
Dlaczego tak trudno nam zapamiętać cudze imiona
Ludzki mózg potrafi dokonywać wielkich rzeczy, ale zapamiętanie imienia nowo poznanej osoby niestety do nich nie należy
Jak utrata wiary w Boga wpływa na twój mózg
„Religia działa dokładnie tak samo, jak narkotyk ‒ jak kokaina czy metamfetamina. Podobnie jest z muzyką i stanem zakochania”
Wiemy już, dlaczego po alkoholu „musisz” zjeść kebaba
Jak zwykle wina leży po stronie twojej biologii
Uzależnienie od technologii niszczy mózgi naszych dzieci
Dlaczego media społecznościowe dają tylko iluzję prawdziwego kontaktu? I dlaczego będąc znudzonym samemu stajesz się nudziarzem?
Nowe badania wskazują, że psy naprawdę rozumieją, co do nich mówimy
Wygląda na to, że nie nabierzesz twojego psa, jeśli będziesz mówił o wizycie u weterynarza radosnym tonem
Lenistwo to nowy sport w Korei Południowej
„New York Times" opisał kiedyś Koreańczyków jako „naród na skraju załamania nerwowego". Teraz organizują oni mistrzostwa w bezczynności
Co dzieje się w twoim mózgu, kiedy ciągle zmieniasz zdanie? Psycholog wyjaśnia
Coraz częściej łapię się na zmienianiu zdania po milion razy, aż do punktu, w którym – całkowicie sparaliżowana – w ogóle nie wierzę swojej ocenie sytuacji