Osadzone
Marzenia za kratkami
Fotografka przez kilka miesięcy jeździła z aparatem do warszawskiego zakładu karnego dla kobiet, by fotografować tamtejsze więźniarki
Reklama
Reklama
Reklama
Fotografka przez kilka miesięcy jeździła z aparatem do warszawskiego zakładu karnego dla kobiet, by fotografować tamtejsze więźniarki