tor rzutu siekierą
Warszawski tor rzutu siekierą sprawił, że poczułem się jak bohater „Lśnienia”
Wcześniej tylko raz trzymałem w dłoni siekierę i widząc moje umiejętności, bliscy zabronili mi jej używać. Postanowiłem sprawdzić, czy z rzucaniem siekierą pójdzie mi lepiej
Reklama
Reklama
Reklama