Kilkanaście godzin temu na fanpage'u Prophets of Rage pojawiły się tajemnicze zajawki wideo, którym towarzyszyły data 1 czerwca oraz nazwiska i ksywki członków zespołu, połączone z personaliami znanego aktywisty, zdobywcy Oscara Michaela Moore'a. 1 czerwca nastąpił, a wraz z nim przyszło rozwiązanie zagadki - supergrupa zaprezentowała klip do numeru "Unfuck the World", którego reżyserią zajął się nikt inny jak sam Moore.Skoro produkcją i przygotowaniem obrazu zajęły się wiadome osoby nikogo chyba nie dziwi jego silne nacechowanie politycznymi akcentami. Nie brakuje w nim Donalda Trumpa, protestów, czy czarnych kart z historii amerykańskich potentatów biznesowych. Znalazło się w nim również miejsce dla ujęć pochodzących z trasy koncertowej Prophets of Rage."Czuję dreszcz emocji mogąc ponownie pracować z moimi starymi przyjaciółmi i towarzyszami w walce o lepszy świat", powiedział Moore. "Prophets of Rage to wartościowy zespół, wygłaszający wartościowe poglądy w tych wyjątkowo krytycznych czasach. Ten klip wiąże się z naszą kolektywną walką przeciwko tym, którzy chcą krzywdzić bezbronnych i niewinnych. Jestem dumny z tego, że mogłem go reżyserować i proszę wszystkich, którzy go obejrzeli o dołożenie własnej cegiełki podczas remontowania świata. WSZYSCY NA POKŁAD".Obejrzyjcie klip do "Unfuck the World" poniżej.Dodajmy, że Prophets of Rage zagrają 30 czerwca na Openerze. Więcej o letnich festiwalach znajdziecie tutaj.Obserwujcie Noisey na Facebooku, Twitterze i Instagramie.
Reklama